marca 31, 2014

W - Z, czyli Wuzetka

W - Z, czyli Wuzetka

Nie mam pojęcia dlaczego bałam się piec to ciasto. Upiekłam, mimo iż dziś wszystko szło nie tak, ciasto wyszło ładnie i super smakuje. Nie jest za słodkie, a takie jak lubię. Jednak następnym razem zwiększę ilość cukru pudru w bitej śmietanie, wtedy dla mojego syna będzie idealnie :) Do ubitej kremówki dodałam żelatynę, bo nie jesteśmy w stanie zjeść nawet takiego mini torcika w jeden dzień. Nie zrobiłam jednego ciasta w tortownicy o średnicy 23 cm tak jak to proponuje autorka przepisu, tylko upiekłam w dwóch małych tortownicach o średnicy 18 cm, chciałam w całości jeden taki torcik podarować najbliższym. Poza tym chciałam torcik podać na Paterze Hemingway tak aby widać było wzorek na brzegach. Często w mailach pytacie gdzie kupuję różne akcesoria, które widać na zdjęciach, dlatego zaczęłam wspominać i o tym. Tą paterę, którą widzicie możecie kupić w sklepie internetowym Garneczki.pl, który polecam Wam szczerze. Mają tam bardzo duży wybór pater na ciasto. Moja jest idealna, do tego nóżkę ma nie za wysoką, więc po raz pierwszy wkładając do lodówki tort umieszczony na paterze nie musiałam wyciągać jednej półki :) Przepis pochodzi ze strony Moje Wypieki.


 


Składniki na tort o średnicy 23 cm lub dwa małe o średnicy 18 cm:
  • 6 jajek
  • 150 g cukru, drobnego do wypieków
  • 115 g mąki pszennej
  • 25 g kakao
  • 40 g masła, roztopionego i wystudzonego
Wykonanie:
  • Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
  • Białka ubijamy na sztywną pianę z połową cukru.
  • Żółtka miksujemy z drugą połową cukru.
  • Do białek dodajemy żółtka i mieszamy szpatułką do połączenia się składników.
  • Do masy jajecznej przesiewamy mąkę i kakao, musimy wymieszać składniki szpatułką, a na koniec wlewamy roztopione i wystudzone masło. Wszystko mieszamy delikatnie i dokładnie.
  • Masę wykładamy do tortownicy o średnicy 23 cm lub do dwóch o średnicy 18 cm. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy 30 minut.
  • Upieczone ciasto studzimy.
 














Do nasączenia:
  • 1/2 szklanki nalewki wiśniowej
  • 1/4 szklanki wody

Masa śmietankowa:
  • 500 ml śmietany kremówki 36%, schłodzonej
  • 2 łyżeczki cukru pudru
  • 2 łyżeczki żelatyny (opcjonalnie*)
  • wiśnie z zalewy alkoholowej do dekoracji
Wykonanie:
Żelatynę rozpuszczamy w minimalnej ilości wody, lekko, przestudzić. Śmietankę kremówkę ubijamy, pod koniec ubijania wsypujemy cukier puder. Do miseczki z żelatyną dodajemy łyżkę kremówki i mieszamy, dodajemy następną łyżkę kremówki, mieszamy i dopiero tak zahartowaną żelatynę dodajemy do ubitej kremówki i mieszamy.

Polewa czekoladowa:
  • 60 g mlecznej czekolady
  • 60 g gorzkiej czekolady
  • 40 g masła
Wykonanie:
Czekolady posiekałam. Wszystkie składniki rozpuściłam w kąpieli wodnej.




Wykonanie ciasta:
Wystudzone ciasta wyciągnęłam z tortownic, każde przekroiłam na pół. Na blacie ułożyłam dwa dolne blaty, mocno nasączyłam nalewką wiśniową wymieszaną z wodą. Posmarowałam masą śmietankową, na którą położyłam górne blaty, lekko docisnęłam.Wierzchni blat również nasączyłam nalewką. Wylałam na wierzch polewę czekoladową. Udekorowałam kleksami bitej śmietany i wiśniami. Jeśli chodzi o wiśnie to wyciągnęłam zamrożone wiśnie i około godziny moczyłam w nalewce wiśniowej (domowej roboty).
Żelatynę dodajemy tylko wtedy jeśli nie zdołamy ciasta zjeść w ciągu jednego dnia. Ciasto z dodatkiem żelatyny możemy przechowywać w lodówce do 3 dni.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)


marca 30, 2014

Posypka Cukrowa

Posypka Cukrowa

A dlaczego nie możemy zrobić własnej posypki? Możemy! Masę na posypkę robi się szybko, jednak wyciskanie na papier tych drobinek wymagało ode mnie sporo cierpliwości.  Jednak efekt wynagrodził czas spędzony nad papierem do pieczenia :) Do czego możemy wykorzystać posypkę? Do czego tylko chcemy Kochani!

Składniki:
Wykonanie:
Po lukrowaniu ciasteczek zostało mi trochę lukru, więc na tzw oko dodałam cukier puder i barwnik, wymieszałam. Cukru pudru musimy dodać tyle,żeby uzyskać taką gęstość masy, aby dała wyciskać się przez tylkę w rękawie cukierniczym i nie rozlewała się podczas formowania kształtów. Ja użyłam tylki okrągłej, tej o bardzo małym otworku.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)



marca 30, 2014

Lukier Królewski

Lukier Królewski

Niedługo Wielkanoc, będziemy piec i lukrować babki i ciasteczka, więc tak sobie pomyślałam, że przyda się Nam ten post. Nigdy nie lubiłam robić lukru, jednak w okresie świąt Bożego Narodzenia nie miałam wyjścia jak tylko wziąć byka za rogi i robić lukier i lukrować pierniczki, a pierniczków w sumie upiekłam około tysiąc, więc z lukrem się zaprzyjaźniłam :) 
Lukier królewski, na białkach, mój faworyt, wychodzi zawsze i zawsze śnieżnobiały, jeśli potrzeba idealnie się barwi. Źródło: Moje Wypieki.


Składniki:
  • 90 g białka
  • 445 g cukru pudru
  • 5 - 7 kropli soku z cytryny
Wykonanie:
Białka przygotowujemy dzień wcześniej. Oddzielamy białka od żółtek, przykrywamy folią spożywczą i wstawiamy do lodówki na noc. Na drugi dzień białka przecedzamy przez sitko, wsypujemy cukier puder, sok z cytryny i mieszamy do momentu powstania śnieżnobiałego lukru. Mieszamy spiralnymi końcówkami miksera. Jeśli nasz lukier jest za rzadki dosypujemy cukru pudru. Możemy zabarwić lukier barwnikami.

*z tego lukru możemy wykonać domową posypkę cukrową
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)

marca 29, 2014

Earl Grey Orange

Earl Grey Orange

Herbata Earl Grey Orange - moje dziecko zakochało się w jej smaku! Zarezerwował sobie ją tylko dla siebie. Nie ukrywam, że i ja popijam ją bardzo często. Zapach i wyrazisty smak prawdziwej czarnej herbaty to raj dla podniebienia.
Tu z czystym sumieniem polecę sklep SKWORCU.  Dlaczego ten sklep i więcej o nim możecie poczytać TUTAJ.
A teraz kilka słów o samej herbacie ;)



 Co zawiera ta mieszanka herbaty:
  • czarna herbata Cejlon
  • plasterki pomarańczy
  • kwiatki pomarańczy i nagietka
  • olejek bergamotowy

Herbata Czarna jest najbardziej znaną odmiana herbaty. Otrzymuje się ją z prawie każdej odmiany zielonej herbaty, poprzez poddanie jej procesowi fermentacji, a to powoduje zmianę zabarwienia liści na brązowo. Ten proces powoduje, że garbniki zamieniają się w związki aromatyczne, zmniejsza się poziom witaminy C i związków mineralnych. Zielona herbatę pije się, aby ugasić pragnienie, czarna działa rozgrzewająco.

Kilka słów o parzeniu: 
Herbata powinna być zalewana wrzącą wodą. Dla każdego gatunku miarkowanie suchej herbaty jest różna. Średnio przyjmuje się, że dla uzyskania dobrego naparu na każde  200 ml wody należy użyć od pół do jednej łyżki suchej herbaty. Gdy zaparzamy w dzbanku musimy dosypać dodatkowo 1 łyżeczkę suchej herbaty. Dzbanek przed wsypaniem herbaty powinien być wcześniej ogrzany wrzącą wodą, a następnie wytarty do sucha.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)



marca 29, 2014

Prawie jak Danio

Prawie jak Danio

W moim przypadku często bywa tak, że jeśli już używam sera z wiaderka do sernika na zimno, zawsze zostaje mi trochę i tym razem wymyśliłam sobie taki deser. W smaku wyszedł prawie identycznie jak serek Danio. Młody zachwycony, a to najważniejsze :) Ten deserek możemy modyfikować do woli, następnym razem dodam wanilii i jeszcze kilka fajnych składników, ale to wkrótce.

Składniki:
  • ser z wiaderka
  • cukier puder
  • truskawki świeże lub mrożone

Wykonanie:
Banalnie proste. Ser miksujemy z cukrem pudrem - do smaku. Truskawki miksujemy i dosładzamy jeśli jest taka potrzeba. Układamy warstwami w pucharku i od razu możemy jeść.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)


marca 27, 2014

Kotlety Schabowe Inaczej

Kotlety Schabowe Inaczej

Obiad na szybko. Koleżanka opowiadała mi o jednym przepisie, który często robi. Podchwyciłam temat, jednak zmodyfikowałam trochę i nie byłabym sobą, gdybym nie dodała czegoś od siebie:) W pierwotnym przepisie nie było pieczarek, cebula miała być w kostkę, miał być jakiś Delikat do mięsa i vegeta. Ja poradziłam sobie bez tych sztucznie modyfikowanych mieszanek. Wyszło pysznie. Owszem zdarza mi się używać kostek rosołowych, vegety, zdarza mi się iść na łatwiznę, ale tym razem poszłam swoją ścieżką i przyprawy, które użyłam stworzyły jak dla mnie super smak. Dlaczego chadzamy na skróty? Żyjemy szybko, wciąż się spieszymy i dla mnie to nie ma sensu, poświęcamy swój czas na przygotowanie w jak najwyższym stopniu naturalnego i zdrowego dania, a na koniec i tak dodajemy szczyptę chemii, ja sobie dziś z tego zdałam sprawę i postanowiłam pracować nad tym i tą szczyptę zastępować naturalnymi przyprawami. 
Chciałam to mięso podać z kuskus`em, jednak mój syn wybrał ziemniaki i wybrałam tą opcję, którą lubi i zje ze smakiem. Ja jednak wolałabym kuskus, ale przyznam, że z ziemniakami bardzo smaczne było.


Składniki na 2 osoby:
  • 2 plastry schabu (o grubości do 2 cm)
  • 3 średnie cebule
  • ok. 300 g pieczarek
  • olej rzepakowy (użyłam z firmy Zielony Nurt)
  • papryka wędzona słodka SKWORCU
  • papryka chili
  • pieprz
  • sól ziołowa
  • malutka szczypta kminu rzymskiego (roztartego w moździerzu)
  • 4 ziarenka ziela angielskiego
  • 1 listek laurowy
  • mąka pszenna do obtoczenia kotletów
Wykonanie:
  • Plastry schabu lekko rozbijamy tłuczkiem do mięsa, przyprawiamy papryką wędzoną słodką, pieprzem i solą ziołową.
  • W głębokim garnku z przykrywką, albo w głębokiej patelni rozgrzewamy olej rzepakowy, niewielką ilość i wrzucamy cebulę pokrojoną w półkrążki i smażymy do jej zeszklenia. W międzyczasie pieczarki czyścimy i kroimy w ćwiartki.
  • Zeszkloną cebulę zestawiamy na minimalny ogień,a w tym czasie przyprawione kotlety obtaczamy w mące pszennej i smażymy na rozgrzanym oleju rzepakowym, z jednej i drugiej strony do lekkiego zrumienienia. Następnie wkładamy kotlety do cebuli i dusimy pod przykryciem, podlewamy odrobiną wody, wrzucamy ziele angielskie i listek laurowy. Kiedy mięso będzie już miękkie wrzucamy pieczarki, doprawiamy pieprzem, solą ziołową, kminem rzymskim, papryką wędzoną słodką, papryką chili w proszku, przykrywamy i dusimy jeszcze jakiś czas. Jeśli sos wyjdzie nam zbyt wodnisty, wystarczy odparować trochę płynu.
  • Podajemy z ziemniakami, kuskusem, ulubioną kaszą lub ryżem.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)


marca 26, 2014

Rolada z Masą Budyniową

Rolada z Masą Budyniową

Przepis na biszkopt do tej rolady jest ze mną od zawsze. To przepis mojej mamy. W kuchni potrafiła wszystko wyczarować. Biszkopt jest delikatny i puszysty. Rolada z masą budyniową - potrzebowałam coś na szybko, bo tym razem piekłam na czas z zegarkiem w ręku. Koniecznie wypróbujcie ten przepis! Przepis na biszkopt i na masę pochodzą z mojego rodzinnego notesu z przepisami.



Składniki na biszkopt:

  • 6 jajek (osobno białka i żółtka)
  • 1 szklanka cukru drobnego
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Biszkopt:
Białka ubijamy na sztywną pianę, po czym partiami dodajemy cukier, dalej miksując.Kiedy cukier przestanie być wyczuwalny między palcami dodajemy żółtka, dalej miksując. W tym momencie odkładamy mikser na bok i bierzemy łyżkę lub szpatułkę i do masy jajecznej przesiewamy mąkę i proszek do pieczenia, całość delikatnie, ale energicznie mieszamy w taki sposób, aby jak najmocniej napowietrzyć masę. Dużą blachę, taką którą mamy w komplecie z piekarnikiem smarujemy masłem, wykładamy papier do pieczenia, który posypujemy bułka tartą. Masę biszkoptową wylewamy na blachę i rozprowadzamy po całej blasze. Pieczemy w 150 - 180 stopni przez około 25 - 35 minut. Według mnie łatwiej piec na tzw.oko, każdy piekarnik piecze inaczej :) Jak biszkopt siedzi w piekarniku, na blacie rozkładamy lnianą ściereczkę. Po upieczeniu ciepły biszkopt wyrzucamy na ściereczkę wierzchem do dołu, szybko zrywamy papier i jeszcze ciepłą ciasno zwijamy ze ściereczką w rulon, odstawiamy do przestygnięcia. W tym czasie możemy zająć się masą.

Dodatkowo:
  • cukier puder
  • galaretka ( rozpuszczoną galaretkę wlewamy do płaskiego naczynia, aby potem pokroić ją w paski)

Masa budyniowa:
  • 20 dag cukru
  • 1/2 l mleka
  • 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
  • 1 czubata łyżka mąki pszennej
  • 2 cukry wanilinowe
  • 1 kostka masła
Masa:
Mleko wlewamy do rondelka, zostawiając sobie niecałą szklankę mleka. Do gotującego mleka wsypujemy cukier i cukry wanilinowe. Do szklanki wsypujemy mąki i mieszamy. W momencie, w którym cukier się rozpuści w mleku i mleko zagotuje wlewamy do niego zimne mleko wymieszane z mąkami i energicznie mieszamy do momentu zgęstnienia naszego budyniu. Budyń przykrywamy folią, tak aby folia dotykała budyniu i studzimy. W misce miksujemy masło na puszystą masę i dalej miksując po łyżce dodajemy zimny budyń (koniecznie zimny!) aż do jego wyczerpania.

Wykonanie:
Biszkopt delikatnie rozwijamy ze ściereczki, smarujemy masą budyniową, przy brzegu układamy paski galaretki i zwijamy w roladę. Wierzch tym razep posypałam cukrem pudrem.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)

marca 25, 2014

Pizza z Szynką i Pieczarkami

Pizza z Szynką i Pieczarkami

Nic na to nie poradzę, że mój syn uwielbia właśnie taką. Żadnej fantazji, tylko pieczarki, ser i szynka. Broń Boże cebuli, czy innych warzyw. Klasyka :) W tym poście na temat przepisu będzie krótko. Każda nazwa (sos pomidorowy do pizzy, sos czosnkowy do pizzy, ciasto na pizzę) będzie zaopatrzona linkiem, czyli klikasz w nazwę i wskakujesz na odpowiedni post z przepisem. Wszystkie podlinkowane nazwy są koloru czerwonego. Dlatego o tym piszę? Czasami piszecie i pytacie jak znaleźć proponowane przeze mnie produkty, które zawsze znajdują się w linkach :) 


Składniki:
Wykonanie:
Blat pizzy smarujemy sosem pomidorowym, układamy składniki i pieczemy w taki sam sposób jak jest podane w przepisie (Pizza a`la Caprese).


W tym poście całą uwagę skupię na Formie Perforowanej do Pizzy TOP-SILVER firmy Patisse, która jest dostępna w sklepie Garneczki.pl. Do tej pory myślałam, że to na czym pieczemy pizzę nie ma większego znaczenia. Jednak ma. Dużą rolę odgrywa forma i metoda wykonania. Jeśli przejrzycie wszystkie moje posty z pizzą zobaczycie, że poprzednie pizze były bardziej płaskie, tj. boki wyrośnięte, ale równe z ciastem. Tym razem postanowiłam pizzę rozkręcić w rękach. Rozkręcanie nie wyglądało tak  efektownie jak robią to profesjonalni pizzeman`i, ale udało się. Ten sam przepis, a zobaczcie jaka różnica w wyglądzie! W smaku również, bo  piekłam pizzę w wyżej wspomnianej formie. Tak i forma odegrała duże znaczenie, spód był lekko chrupiący, szkoda, że nie mogliście wpaść do mnie na degustację :) Mało tego formy nie musiałam niczym smarować, a po upieczeniu ciasto samo zsuwało się z pochylonej formy! Nie znaczy to, że bez tej formy i bez rozkręcania pizza wyjdzie niesmaczna. Do tej pory smakowała nam i wielu innym naszym gościom bardzo! Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia. Każdy z nas lubi własne umiejętności podnosić na wyższy poziom, ja też ;) Ciasto na pizzę jest banalnie proste, a technikę tworzenia blatu sami udoskonalamy - Kochani trening czyni mistrza - Tak więc zachęcam do trenowania,a i do zakupów w sklepie Garneczki.pl
Dlaczego tak lubię i polecam ten sklep? Otóż przesyłka w błyskawicznym tempie znajduje się u klienta. Bardzo starannie pakują produkty, więc spokojnie możemy zamówić tam szkło i nawet bardzo delikatne i kruche produkty! Po trzecie w kontakcie z klientem są bardzo przystępni i sympatyczni. Odnoszę wrażenie, że Ci ludzie mają z kuchnią więcej do czynienia, niż by się mogło wydawać - dokładnie wiedzą co sprzedają, a sprzedają produkty bardzo dobrych firm. Oferta sklepu skierowana jest dla Wszystkich i dla każdego portfela. Jeśli chcecie się przekonać i razem ze mną dołączyć do sympatyków tego sklepu złóżcie tam zamówienie, a przekonacie się, że trudno Was będzie odciągnąć od sklepu Garneczki.pl.
SERDECZNIE POZDRAWIA WAS WSZYSTKICH
BLONDYNKA GOTUJE :)

Ps. Cieszę się, że jesteście, bo bez Was nie miałby sensu ten blog i cała Blondynka w tym wszystkim :)


Tak wygląda spód upieczonej formy!

A tak zsuwa się pizza z formy!

marca 25, 2014

Pizza a`la Caprese

Pizza a`la Caprese

Suszone pomidory, mozarella i świeże zioła - to co lubię! Ciasto na pizzę jest to samo co w innych postach dotyczącymi pizzy. Nie zmieniam ciasta, bo to jest idealne. Przepis znalazłam Kiedyś na stronie Moje Wypieki, dziś dodatkowo wgniotłam w nie ziarenka czarnuszki. A jak coś jest idealne, to po co zmieniać? Dlaczego boki mojej pizzy są tak wysokie? Już piszę. Zawsze ciasto wałkowałam, dziś jednak postanowiłam rozkręcić w rękach i to cały sekret. Warto nauczyć się tej techniki, bo różnica jest ogromna zarówno w smaku jak i wyglądzie.
Druga sprawa, to postanowiłam przetestować formę perforowaną do pizzy SILVER-TOP firmy Patisse, która jest dostępna w sklepie Garneczki.pl. Nie sądziłam, że to na czym pieczemy pizzę ma aż tak wielki wpływ. Formy nie oddam nikomu! Po pierwsze nie trzeba jej niczym smarować. Pizza piecze się równomiernie, a i spód pizzy wyszedł chrupiący. Po upieczeniu pizza sama zsuwa się z blachy, nic nie przywiera, nawet jak mocno wgnieciemy w nią ciasto. Wszystko o czym teraz napisałam na temat tej formy możecie pooglądać na zdjęciach.




Składniki na ciasto na 2 pizze o średnicy 31 cm:
  • 25 g świeżych drożdży lub 1 łyżka suchych (12 g)
  • 1,5 szklanki ciepłej wody
  • ok. 4 szklanki mąki pszennej (niecałe)
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 3/4 łyżki cukru
  • 1,5 łyżeczki soli
  • garść ziarenek czarnuszki SKWORCU

Wykonanie:
Drożdże suche rozpuścić w wodzie i odstawić na 5 - 10 minut, a jeśli użyjecie drożdży świeżych, najpierw trzeba zrobić rozczyn.
Mąkę przesiewamy, robimy w niej zagłębienie, do którego kruszymy drożdże, wsypujemy cukier i zalewamy ciepłą wodą, mieszamy delikatnie, zagarniając trochę mąki do środka. Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około 15 minut,aż rozczyn podwoi swoją objętość. Po tym czasie dobrze wyrabiamy ciasto, w momencie, w którym przestanie nam się ciasto kleić do rąk wlewamy oliwę z oliwek i wyrabiamy do momentu, aż ciasto przestanie być błyszczące. Potem odstawiamy do wyrośnięcia na około 1,5 godziny. Po tym czasie wyrośnięte ciasto uderzamy pięścią, aby pozbyć się pęcherzyków powietrza, dzielimy na dwie równe części, z których formujemy dwie kulki, które, albo rozwałkowujemy na dwa równe spody, albo rozkręcamy w rękach formując dwa spody do pizzy. 



Dodatki:


Uformowany blat pizzy smarujemy sosem pomidorowym (przepis  w podlinkowanej nazwie "sos pomidorowy do pizzy"). Staramy się nie ubrudzić sosem boków pizzy. Następnie układamy pokrojone w paski suszone pomidory i mozarellę pokrojoną w plastry. Pizzę pieczemy w maksymalnej temperaturze piekarnika (240 - 250 stopni) przez około 15 - 20 minut. Ja piekę krócej. Upieczoną pizzę wyciągamy z piekarnika, polewamy cienką strużką octem balsamicznym i posypujemy świeżą bazylią. Podajemy z sosem pomidorowym i czosnkowym. Przepis na oba sosy znajdziecie TU.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)

marca 25, 2014

Spaghetti a`la Bolognese Moje Własne!

Spaghetti a`la Bolognese Moje Własne!

Jak powstał przepis? Było to bardzo dawno, mój syn był wtedy bardzo mały. Chciałam zrobić mu spaghetti, poprosiłam nawet jedną osobę o przepis - dostałam, ale taki, który od samego początku skazywał mnie na niepowodzenie. Dlaczego taki przepis mi dała? Pewnie z zawiści, albo z innych powodów. Czasami nie rozumiem ludzi, ale w sumie dobrze się stało, bo uruchomiłam swoje szare komórki i stworzyłam swój własny przepis, który często modyfikuję, ale Wam podam wersję podstawową. To spaghetti robię bardzo często, nie było jeszcze osoby, której by nie smakowało, a mój już dorastający syn mógłby je jeść codziennie - tak mu smakuje. 

             

Składniki na 5 osób:
  • makaron Spaghetti 
  • 500 g mięsa mielonego
  • 500 g przecieru pomidorowego
  • 1 mały koncentrat pomidorowy
  • 5 łyżek ketchupu najlepiej pikantnego
  • wywar z warzyw
  • świeżo zmielona sól ziołowa
  • bazylia suszona 
  • świeżo zmielony pieprz
  • łyżeczka cukru
  • kilka ząbków czosnku
  • 1 mała cebula
  • oliwa z oliwek
  • ser żółty starty na tarce o drobnych oczkach
  • gałązka świeżej bazylii

Wykonanie:
  • Cebulę kroimy w drobną kostkę. Czosnek siekamy. Na niewielkiej ilości oliwy smażymy cebulę do momentu jej zeszklenia. Potem wrzucamy czosnek i smażymy krótką chwilkę. Następnie wrzucamy mięso mielone i smażymy do czasu, aż zmieni barwę na szarą. W między czasie wrzucamy kostkę warzywną.
  • Następnie wlewamy przecier pomidorowy, ketchup, koncentrat pomidorowy, wsypujemy pieprz, sól ziołową i cukier i mieszamy dokładnie. Całość trzymamy na małym ogniu i w tym czasie możemy już zacząć gotować makaron. Pod koniec smażenia wsypujemy bazylię.
  • Makaron odcedzamy i nie przelewamy wodą, aby sos mógł łatwiej przykleić się do makaronu. 
  • Makaron wykładamy na talerze, wykładamy sos i posypujemy żółtym serem startym na tarce o drobnych oczkach. Wierzch posypujemy listkami świeżej bazylii.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)


marca 24, 2014

Domowe Sezamki z Jagodami Goji

Domowe Sezamki z Jagodami Goji

Są przepisy, które wpadają do mojej kuchni jak tajfun. Pojawiają się niespodziewanie, a ja pod wpływem chwili bez zastanowienie robię i już. Wczoraj było już późno, z nudów przeglądałam różne przepisy i wpadłam na te sezamki i nie wyobrażałam sobie jak mogłabym ich nie zrobić. Źródło: Zdrowie na widelcu. Pracy przy nich niewiele. Tu także widać jak wiele zastosowań może mieć silikonowa forma Monamour. W sklepie Garneczki.pl  według mnie mają największy wybór foremek silikonowych w sieci.

Dzisiejszy wyrób w 100% naturalny, a jaki pyszny. Tu wykorzystałam produkty ze sklepu SKWORCU. Osobiście nie przepadam za miodem w czystej postaci, a w tym przypadku chyba polubię miód - pycha!


Składniki:
  • 1/2 szklanki ziaren sezamu Skworcu
  • 1/2 szklanki migdałów w płatkach Skworcu
  • 1 garść jagód Goji Skworcu
  • 3 łyżki miodu naturalnego

Wykonanie:
Ziarna sezamu i płatki migdałów wsypujemy do garnka i lekko prażymy. Po kilku minutach dodajemy miód, mieszamy i trzymamy na małym płomieniu do 10 minut, aby miód zgęstniał. Na koniec wsypujemy jagody Goji, mieszamy i wykładamy do foremek lub wylewamy na papier do pieczenia. Jeśli wybieramy papier do pieczenia, to masę musimy przyłożyć drugim kawałkiem papieru, rozwałkować cienko i jeszcze ciepłą masę podzielić na kawałki, bo zastygniętą będzie nam trudno ładnie pokroić. To co? Do roboty? :)
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)


 

Drukuj

Copyright © 2016 Blondynka Gotuje , Blogger