Rewelacja! Idealna alternatywa ziemniaczków do obiadu, dlatego nie dodawałam boczku ani sera żółtego. Nie dość, że smaczne, to jeszcze tak łatwe do wykonania! Z czym podałam te ziemniaczki? Tego możecie dowiedzieć się na moim fanpage`u na FB - zapraszam!

Składniki na 2 osoby:
- 8 niedużych ziemniaków
- 2 łyżki oleju
- 2 ząbki czosnku lub płaska łyżeczka czosnku z torebki
- 1 łyżeczka majeranku
- 1 łyżeczka estragonu
- sól
Wykonanie:
Ziemniaki myjemy, osuszamy i nacinamy na 5 mm plasterki, tak aby nie przeciąć całkiem ziemniaka. Składniki na marynatę mieszamy razem w miseczce. W pierwszej kolejności solimy ziemniaki, a następnie łyżeczką umieszczamy marynatę między plasterkami. Wierzch ziemniaków oszczędnie smarujemy pozostałością marynaty. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez około 1 godzinę.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)