Zrobić coś pysznego dla siebie zawsze można! Dziś ponownie użyłam Makaronu Czaniecki, dlatego że odpowiada mi jakość tego produktu. Miłą niespodzianką okazał się kształt świderków, które po ugotowaniu nie zmieniły kształtu, ani się nie zniekształciły.
Składniki na 4 osoby:
- 175 g makaronu świderki
- 700 g malin
- 2 łyżki cukru pudru
- 1 łyżka soku z cytryny
- 4 łyżki płatków migdałów
- sól
- mała garstka jagód (użyłam mrożonych)
- mała garstka jeżyn (użyłam mrożonych)
Wykonanie:
Makaron gotujemy w lekko osolonej wodzie. Po ugotowaniu odcedzamy i wykładamy z powrotem do garnka do ostygnięcia. 225 g malin przekładamy do sita i przecieramy przez nie. Masę malinową przekładamy do rondelka, wsypujemy cukier puder i stawiamy na wolny ogień i trzymamy 5 minut co jakiś czas mieszając. Na koniec dodajemy sok z cytryny i odstawiamy. Płatki migdałów wsypujemy na blachę i prażymy w piekarniku na złotobrązowy kolor. Wyjmujemy i odstawiamy. Makaron mieszamy z pozostałymi malinami i jeżynami oraz jagodami. Przekładamy do miseczek. Polewamy musem malinowym i posypujemy uprażonymi migdałami. Prawda, że szybko?
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)
/*post zawiera lokowanie produktu/