Łatwy Chleb Pszenno - Żytni dla zapracowanych

Kilka dni temu wpadłam na blog Pracownia Wypieków i tam wyszperałam przepis na ten chleb. Piekłam go już kilkanaście razy, w sumie mało z nim roboty. Po którymś razie lekko zmodyfikowałam przepis. Według mnie najlepszy jest świeży w dniu, w którym jest upieczony. Jest również pyszny po zrumienieniu go w tosterze. Aaaa, co najważniejsze, jest to niewielki chleb, taki idealny dla dwóch osób.

Składniki:

• 100 g mąki żytniej typ 2000
• 300 g mąki pszennej
• 1 i 1/2 łyżeczki soli
• 1 łyżeczka cukru
• 3 gramy drożdży świeżych
• 250 ml wody

Wykonanie:

Drożdże i cukier wymieszałam z ciepłą wodą i odczekałam kilka minut, aż drożdże ruszą. Do miski wsypałam obie mąki i sól. Następnie wlałam drożdże z wodą i wymieszałam wszystko razem i zagniotłam ciasto. Miskę przykryłam ściereczką  i zostawiłam na blacie kuchennym na całą noc, ok 12- 18 godzin. Formę do chleba wysmarowałam olejem i oprószyłam otrębami żytnimi ( można pszennymi). Po tym czasie ciasto przełożyłam do formy do chleba (można do keksówki), oprószyłam po wierzchu mąką i odstawiłam na 1 godzinę do wyrośnięcia. Wstawiłam formę do piekarnika nagrzanego do 230 stopni. Na dno piekarnika wsypałam szklankę kostek lodu. Po 10 minutach zmniejszyłam temperaturę do 210 stopni i piekłam jeszcze ok. 30-40 minut.

SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)