Źródło: Notes Rodzinny
SKŁADNIKI na ok 12 szt:
- 12 dag mąki pszennej
- 6 dag masła
- 4 dag cukru pudru
- 2 surowe żółtka
Z podanych składników zagnieść jednolite ciasto. Schłodzić 30 minut. Można rozwałkować wyciąć i włożyć do natłuszczonych foremek lub ulepić nieduże kulki i wygnieść w foremkach. Ja piekę je w temperaturze ok 15-180 stopni. Czas pieczenia....na oko, czyli patrzymy na kolor i sprawdzamy wykałaczką .
KREM:
250 ml śmietany kremówki 36 % ( schłodzonej min.dobę)
250 ml serka maskarpone
1/4 szkl cukru pudru
ziarenka z jednej laski wanilii
100 g gorzkiej czekolady startej na wiórka
PRZYBRANIE:
- 100 g gorzkiej czekolady
- galaretka
- owoce z konfitury
Śmietankę ubić na sztywno, dodać cukier puder i ziarenka wanilii. Serek mascarpone zmiksować kilka sekund w osobnej misce i dodawać go po łyżce do śmietanki i szybko zmiksować. Na koniec dodać startą czekoladę. Galaretkę rozpuścić i pozwolić stężeć. Czekoladę rozpuścić na parze, przelać do woreczka i na papier do pieczenia wycisnąć np. serduszka, następnie włożyć do lodówki. Do upieczonych i wystudzonych babeczek włożyć po małej kosteczce galaretki, na nią szprycą wycisnąć krem straciatella, na wierzch położyć wisienkę z konfitury i serduszko z zastygniętej czekolady.
Smacznego:)