listopada 04, 2014

Grillowana Dorada z Ziołami i Olejem z Awokado


Bardzo lubimy rybki :) Odkąd jestem szczęśliwą posiadaczką patelni grillowych firmy Ballarini, grillowana ryba stała się ulubioną formą podania ryby. Nie będę ukrywać, że dobra patelnia grillowa to kluczowy element w przygotowaniu takiej ryby. Wtedy skóra ryby pozostaje na rybie, a nie na patelni, nie trzeba podlewać jej olejem, co najważniejsze nie musimy się martwić o przypalenie. To nie żadna reklama, dzielę się z Wami tylko moimi spostrzeżeniami. 


Ostatnią nowością w mojej kuchni jest olej z awokado z Nowej Zelandii. Dystrybucją tego oleju zajmuje się firma Greencado, która jest godna polecenia, kontakt świetny i fachowa obsługa klienta, która wzbudziła moje zaufanie do tej firmy.  Nie będę ukrywać, cena nie jest niska. Ja miałam taką możliwość, więc skorzystałam, chętnie podzielę się z Wami moimi wrażeniami dotyczącymi tego produktu. Trochę poczytałam o tym oleju. Oprócz właściwości zdrowotnych posiada jeszcze wiele innych fajnych cech. Dużym plusem jest wysoka temperatura dymienia, czyli idealnie nadaje się do podania zarówno na zimno jak i do smażenia w wysokich temperaturach. Daje maślany posmak, dlatego jest idealny do smażenia ryb, gdyż masło nie nadaje się do długiego smażenia, a olej z awokado jak najbardziej. To teraz wskakujemy w przepis :)



Składniki:
  • 2 średniej wielkości świeże dorady
  • 4 łyżki oleju z awokado Greencado
  • pieprz cytrynowy
  • sól prowansalska
  • masło 
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 gałązki rozmarynu świeżego
  • kilka gałązek tymianku świeżego
  • 2 małe gałązki koperku świeżego
  • sok z połowy cytryny

Wykonanie:
Rybki musiałam oskrobać, umyć i osuszyć. Ponacinałam ją z każdej strony tak jak to widać na zdjęciach. Natarłam sokiem z cytryny. Po chwili natarłam solą i pieprzem. Miękkie masło zmieszałam z wyciśniętymi ząbkami czosnku i solą, wstawiłam na kilka minut do lodówki, aby łatwiej je było kroić .Na koniec posmarowałam olejem z awokado. Do środka każdej ryby włożyłam po kawałku masła czosnkowego i po jednej gałązce rozmarynu i koperku oraz kilka gałązek tymianku i odstawiłam na około godzinę. W tym czasie zajęłam się przygotowaniami Ziemniaczków niedźwiedzich <----przepis. Kiedy ziemniaczki się dopiekały rozgrzałam patelnię grillową, na którą potem ułożyłam rybki i grillowałam po kilka minut z każdej strony. 
Moje rybki podałam z ziemniaczkami niedźwiedzimi oraz sałatą masłową z pomidorkiem, śmietaną i koperkiem. My tak lubimy, więc dlatego wybór padł właśnie na te dodatki. Wyszło pysznie.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)


/*post zawiera lokowanie produktu - patelnia grillowa Ballarini linii Salento White Stone/
Copyright © 2016 Blondynka Gotuje , Blogger