Dziś swoją uwagę skupię na jednym z tych, które naprawdę warto polecić. Na blog już trafiło kilka zaufanych miejsc i teraz dorzucam kolejny sklep. Spełnił wszystkie moje oczekiwania i kryteria jakimi się kieruję przy swojej ocenie. Produkty bardzo dobrze zabezpieczone, przesyłka zapakowana z najwyższą starannością. Kontakt z obsługa sklepu na naprawdę wysokim poziomie, nie dość, że sympatyczna osoba po drugiej stronie, to jeszcze na odpowiedź nie musiałam czekać dłużej niż godzinę. Jasne i precyzyjne odpowiedzi i pomoc przy zakupach. Chodzi tu o sklep AMPLIO, który na rynku działa już 4 lata,nie są nowi, więc wiedzą już co i jak. Przy okazji zapytałam o kilka spraw i już wiem, że obecna oferta nie jest ostateczna, z dnia na dzień poszerza się o kolejne produkty.
Co tam dobrego? W sklepie są dwa duże działy: "Sprzęt rehabilitacyjno- ortopedyczny" i "Zdrowa żywność". Ale ku mojemu zaskoczeniu nie tylko żywność, bo znalazłam tam zdrowe dla ciała. W sumie to skusiła mnie dobra cena Masła Shea, bo chciałam zrobić dobrze moim włosom i skórze, a przy okazji wrzuciłam do koszyka jeszcze mydło borowinowe z kawą ( jest rewelacyjne!), ojej z pestek moreli i nie byłabym sobą, gdybym nie wpadła na dział spożywczy, w którym też znalazłam coś dla siebie i dorzuciłam migdały, nerkowce i płatki jaglane. Wszystko w dużych opakowaniach i rozsądnych cenach! "Zamawiam" kliknęłam w czwartek po południu, a przesyłka była już u mnie w piątek! Normalnie ekspres. Tak właśnie lubię, bo nie znoszę czekać, dobrze wiecie, że cierpliwością nie grzeszę.
Orzechy i płatki jaglane, tu nie będę się rozpisywać, bo wystarczy, że napiszę, że dotarły w całości, a płatki nie zostały zmasakrowane ściskiem panującym w pudełku. Wiadomo jak się to jada i co z tego można stworzyć w kuchni. Tu moja uwaga skupiona była na tych bardziej kosmetycznych tematach. Mydełko z borowiną i kawą wygląda jak sztabka czekolady, ale nie próbowałam tylko poszłam grzecznie pod prysznic i tam było świetnie, bo drobinki kawy świetnie masowały moje ciało poprawiając ukrwienie. Po wszystkim skóra była gotowa na nawilżenie. Plus dla mydełka, że nie zostawia po sobie żadnego zapachu, neutralne. Z tego co widzę, to ze zużyciem go trochę mi zejdzie, bo jest wydajne i cena 7,70 zł nie jest wygórowana. Trochę mnie martwi ta wydajność, bo ja już chcę tam wrócić po inne mydła z oferty :) Następne na liście będzie arganowe, z bursztynem, woskiem pszczelim.
Masło Shea, to było moje must have! Włosy to moja wizytówka, zawsze muszą być zdrowe i zadbane. Tak mam od zawsze i tego już nie zmienię, a jako blondynka szczególnie dbam o ich nawilżenie. Nie przeżyłabym gdybym miała mieć na swojej głowie "suche siano". Dlatego zainwestowałam w masło shea, które ze względu na swoje właściwości odżywcze, nawilżające i ochronne zrobiło naprawdę świetną robotę. Nałożone na noc na włosy ( u mnie od połowy długości włosa) rano po kilkukrotnym umyciu w celu zmycia masła stały się niezwykle miękkie i błyszczące. Oczywiście na włosach nie poprzestałam, bo z pomocą polerki do paznokci wtarłam je w paznokcie. Nawilżyłam nim w sumie całe ciało i chyba na jakiś czas odstawię na bok balsamy i kremy do ciała, bo efekt po maśle shea przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Może za jakiś czas jak ogarnę większość zastosowań masła na ciało i włosy napiszę o tym osobny post, jeszcze nie wiem. W każdym bądź razie masło jest mega wydajne, a z tego co widzę zamówione przeze mnie 100 g pudełko starczy mi na co najmniej 3 miesiące częstego używania, a cena masła wprawiła mnie w lekkie osłupienie, bo kosztuje jedynie 6.79 zł.
Następnym w kolejce nawilżaczem jest olej z pestek moreli. O nim kiedyś innym razem. W każdym bądź razie już sami zauważyliście, że oferta jest dość ciekawa. Każdy coś dla siebie znajdzie ciekawego. Mnie zaskoczył dział, w którym są produkty, z których można samemu stworzyć ekologiczny proszek do prania, płyn do płukania, antyprespirant a nawet pastę do zębów! To wszystko w kategorii "Zrób to sam". Kategorii jest o wiele więcej, bo są tez napoje, sól, herbata, kasze, mąki, nawet zakwaski do produkcji jogurtów i wiele wiele innych fajnych tematów. CO ja Wam będę opisywać, sami sprawdźcie, za zwiedzanie się nie płaci przecież ;)
Ja tam z pewnością wrócę nie raz i nie dwa. Mam na oku jeszcze kilka produktów z oferty AMPLIO, które nie dają mi spokoju i muszę je koniecznie mieć w swoim domu. A teraz zakupy zrobię, bez żadnych obaw, bo już wiem, że to sklep z tych, które określam mianem "pewniak" ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cześć, jestem Blondynka.
Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.
Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.
Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.
W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.
Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.
Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!