lutego 12, 2014

Pierś z Kurczaka w Kokosowej Panierce


Uwielbiamy smak i zapach kokosa. Jeśli i Wy podzielacie moje zdanie ten przepis jest właśnie dla Was. Pierś z kurczaka w kokosowej panierce smażyłam już wiele razy, ale po raz pierwszy usmażyłam na oleju kokosowym, a to dzięki uprzejmości firmy Biooil. Jest różnica i to ogromna. Dzięki temu olejowi mięso przeszło smakiem kokosa i było soczyste. Polecam! Tak jak wspomniałam można usmażyć je na zwykłym oleju, ale ja gorąco namawiam Was o skuszenie się na olej kokosowy i nie dlatego, że współpracuję z Firmą Biooil, ale dlatego, że faktycznie warto zaopatrzyć się w ten produkt. Ja osobiście jestem zauroczona i stąd te moje ochy i achy dotyczące tego produktu. Ok już przechodzę do kotleta. W następnych postach znajdziecie przepis na ziemniaczki i sałatkę, które widać na zdjęciu.



Składniki:
  • pierś z kurczaka
  • sól
  • pieprz
  • bułka tarta
  • wiórka kokosowe
  • 1 jajko
  • mąka pszenna
  • olej kokosowy Biooil


Wykonanie:
To nic innego jak kotlet w stylu schabowy. Na jeden płaski talerz wsypujemy troszkę mąki, do drugiego głębokiego wbijamy jajko, które musimy roztrzepać, a do trzeciego talerza wsypujemy bułkę tartą i wiórka kokosowe, ma być pół na pół wiórek i bułki tartej. Na patelnię wykładamy olej kokosowy i stawiamy na średnim ogniu. Mięso przecinamy wzdłuż na cienkie kotlety, które przyprawiamy solą i pieprzem. Następnie obtaczamy najpierw w mące, potem w jajku, a na końcu w bułce tartej zmieszanej z wiórkami kokosowymi. Obtoczone kotlety smażymy na rozgrzanym oleju.
Moje przykładowe zestawienie:

SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)


2 komentarze:

  1. świetne, muzę wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie zrobiłam kotleciki na obiad. Są pyszne :-) polecam :-) dałam tylko zwykły olej akurat nie miałam pod ręką kokosowego. Ale wyszły rewelacyjne :-)

    OdpowiedzUsuń

Cześć, jestem Blondynka.

Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.

Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.

Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.

W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.

Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.

Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!

Drukuj

Copyright © 2016 Blondynka Gotuje , Blogger