Lubię w taki sposób zaczynać dzień. Przy okazji pracuję nad opróżnieniem zamrażarki z owoców :) Lubię truskawki, lubię miętę. Postanowiłam dodać sobie energii dlatego wylądowała w nim herbata Matcha, a i składniki odżywcze też były mile widziane, stąd w koktajlu nasiona Chia. Pamiętamy oczywiście, że dawka dzienna nasion to 3 łyżeczki na dobę ;) Jeśli chcecie więcej o nich poczytać, zapraszam do poczytania informacji, które kiedyś napisałam w tym poście Co kryje się w nasionach Chia? Ja osobiście rzadko słodzę tego typu koktajle, ale Wy jeśli lubicie słodko oczywiście możecie sobie posłodzić. Aby utrzymać koktajl na poziomie "zdrowy" proponuję, aby do posłodzenia użyć syropu z agawy lub ksylitolu (cukier brzozowy) lub erytrolu.
Składniki:
- 1 łyżka nasiona Chia namoczona w 1/2 szklanki mleka
- 1 płaska łyżeczka herbaty Matcha
- truskawki
- listki świeżej mięty
- mleko
- opcjonalnie: syrop z agawy lub ksylitol
Wykonanie:
Co ja tu mogę napisać? Zwykle koktajle pijam z samego rana, więc wieczorem zalewam nasiona mlekiem, po kilku minutach mieszam je dokładnie, aby się nie posklejały. Rano wrzucam do blendera truskawki, listki mięty, wsypuję herbatę Matcha, wlewam mleko i miksuję wszystko razem bardzo dokładnie. Na koniec wlewam namoczone nasiona z mlekiem, w którym się moczyły i mieszam łyżką lub w shakerze. Na koniec wystarczy przelać do szklanek i wypić ze smakiem :)
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)