czerwca 25, 2017

Czekoladki z Masłem Orzechowym i Bananem


Kawałek czasu nie pisałam, potrzebowałam zrobić sobie wolne, tak po prostu. Z nowymi siłami wracam i nadrabiam zaległości i trochę się za Wami stęskniłam :) Dziś chciałam skupić uwagę na czymś słodkim, zdrowym i szybkim w przygotowaniu. Tu głównie przedstawiam Wam pomysł, który możecie dowolnie modyfikować. Czekoladki dedykowane były dla mnie, nie były słodzone białym cukrem, a to dlatego, że Wasza Blondynka od jakiegoś czasu nie jada takich klasycznych słodkości. No dobra, czasami sięgam, ale w śladowych ilościach. Czy się odchudzam? A skądże! Po prostu od kilku miesięcy przestałam potrzebować słodyczy, tak mi jest lepiej i fajniej :) No to co? Zaczynamy?


Składniki:

Sposób przygotowania:
W temacie czekolady u mnie było to około 200 g, masła zrobiłam więcej, bo uwielbiam i część masła zjadłam :) 
Masło wyłożyłam na folię spożywczą i uformowałam z niego wałeczek, który dokładnie owinęłam folią i włożyłam na jakiś czas do lodówki, aby ten mój wałeczek można było kroić w plastry. Czekoladę połamałam na kawałeczki i rozpuściłam na parze. Banan, wiadomo pokroiłam w plasterki. Do małych papilotek wylałam roztopioną czekoladę, w którą wciskałam plasterek banana i plasterek masła orzechowego, na koniec wylałam jeszcze po odrobinie czekolady i wyrównałam powierzchnię. Czekoladki oczywiście trafiły do lodówki na kilka chwil, bo po niecałych 30 minutach już próbowałam jak smakują :) Pyszne bardzo! Każdy krok pokazałam Wam na zdjęciach wyżej. Miałam w planach oprószyć banana cynamonem, ale najnormalniej w świecie przypomniałam sobie o cynamonie w chwili, w której czekoladki trafiły już do lodówki :) Następnym razem będę pamiętać.
SMACZNEGO życzy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cześć, jestem Blondynka.

Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.

Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.

Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.

W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.

Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.

Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!

Drukuj

Copyright © 2016 Blondynka Gotuje , Blogger