sierpnia 11, 2016

Drożdżówki z Serem i Owocami, czyli trzy smaki za jednym zamachem :)


Tym razem pokażę Wam efekt przeglądu zarówno lodówki jak i zamrażarki. W ogóle nie przejmowałam się, że w ciasto wkładam i zamarznięte na kość owoce i świeże. Nawet tym, że po zawinięciu ciasto stało się zimne od zamrożonych owoców. Spodziewałam się, że podczas pieczenia zamrożone jagody i jeżyny utworzą wielką fioletową kałużę, a tu taka niespodzianka! Owoce nie puściły soku, ciasto ładnie wyrosło, było smaczne i ja miałam swoje drożdżówki z porzeczkami, dziecko z jagodami, a kawałkami z jeżynami podzieliliśmy się sprawiedliwie i ta kruszonka. Dużo kruszonki, mmmmmmniam! Normalnie bosko! Do tego bonus w postaci kolorowych i dość oryginalny wygląd drożdżówek. Od tamtej pory taką opcję powtórzyłam już trzy razy i powtórzę jeszcze nie raz, bo w mojej zamrażarce owoców mrożonych zawsze jest pod dostatkiem. Drożdżówki możecie upiec w zwykłej torownicy, prostokątnej blaszce lub tak jak ja w patelni. U mnie moja faworytka patelnia prostokątna Woll ze sklepu E-Gustus, wyłącznego dystrybutora tej marki na Polskim rynku.
Ps. Jeśli chcecie zerknąć jak robię ciasto drożdżowe i kruszonkę, zerknijcie na post ----> Jak zrobić ciasto drożdżowe, tam tak na każdym filmiku pokazałam kolejne etapy przygotowania ciasta drożdżowego.



Składniki:
  • 570 g mąki pszennej
  • 40 g świeżych drożdży
  • 1/4 szklanki cukru
  • 2 jajka
  • 250 ml mleka ciepłego (nie gorącego!)
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 70 g roztopionego masła
  • 1 łyżka ekstraktu z wanilii (użyłam domowego)

Kruszonka:
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 2 łyżki masła roztopionego
Tu wystarczy wszystkie składniki wymieszać w miseczce rozcierając je pomiędzy palcami, a potem wstawić do zamrażarki na co najmniej 30 minut. Ja kruszonkę robię nawet kilka dni wcześniej. No dobra, zawsze mam zapas kruszonki w zamrażarce :)

Dodatkowo:
  • 250 g sera białego
  • cukier do smaku
  • ulubione owoce, u mnie po garści jagód, jeżyn i czerwonej porzeczki
  • 1 łyżka cukru do dosłodzenia czerwonej porzeczki
Ser po prostu zmiksowałam z cukrem.


Sposób przygotowania:
Ciasto.
Tu standardowo do dużej miski wsypuję sól, na to przesiewam (nie zawsze) mąkę, robię dołek, do którego wsypuję cukier, kruszę drożdże i zalewając mlekiem mieszam, aby drożdże się rozpuściły, lekko zagarniając niewielką ilość mąki. Przykrywam ściereczką i rozczyn odstawiam na 10-15 minut aby "ruszył", czyli żeby podwoił swoją objętość. Po tym czasie do miski wlewam roztrzepane jajka wymieszane z ekstraktem z wanilii i wszystko mieszam, na początku łyżką, a potem wyrabiam ciasto ręką do momentu, w którym przestanie się bardzo kleić do dłoni. Wlewam roztopione masło i wyrabiam do momentu, w którym ciasto wchłonie tłuszcz i przestanie się błyszczeć. Przykrywam ściereczką i odstawiam na około godzinę do wyrośnięcia. W tym czasie powinno podwoić swoją objętość. Następnie uderzam w ciasto pięścią aby je odpowietrzyć. Rozwałkowuję na duży prostokąt na blacie oprószonym mąką, 2/3 ciasta smaruję wcześniej przygotowanym serem i na ser sypię jagody i jeżyny. Na część ciasta bez sera sypię porzeczkę i posypuję ją cukrem. 


Ciasto z owocami zwijam w rulon, a następnie kroję ka kilkucentymetrowe plastry, układam plastry w patelni, którą wyłożyłam papierem do pieczenia. Układam luźno, zachowując lekkie odstępy, bo ciasto i tak podrośnie. 


Blachę przykrywam ściereczką i odstawiam na około 30 minut do wyrośnięcia. W tym czasie włączam piekarnik i ustawiam temperaturę na 200 stopni. Kiedy drożdżówki podrosną, smaruję je mlekiem i obficie posypuję kruszonką. 


Wstawiam do nagrzanego piekarnika i piekę około 15 - 20 minut.  Tu bądźcie uważni i zerkajcie do Waszych drożdżówek, bo piekarniki pieką różnie i jedni mogą mieć upieczone drożdżówki po 15 minutach a inni będą musieli wydłużyć czas pieczenia nawet do 25 minut. Upieczone ciasto od razy wyciągam na drewnianą deskę i odstawiam do wystudzenia. Potem pozostaje tylko jeść ;)

SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)

4 komentarze:

Cześć, jestem Blondynka.

Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.

Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.

Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.

W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.

Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.

Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!

Drukuj

Copyright © 2016 Blondynka Gotuje , Blogger