października 23, 2014

Domowy Ekstrakt z Wanilii


Ekstrakt waniliowy. Można kupic gotowy, ale można zrobic go w domu. W sumie to domowy ekstrakt sam się robi :) W szafce stała czysta wódka Finlandia, a w drugiej leżały laski wanilii, a że ze mnie "pijak" żaden postanowiłam wykorzystac ten alkohol na ekstrakt. Potrzebujemy tylko wódki, kilka lasek i 6 tygodni :) Ale zabrzmiało... :)




Składniki:
  • 3 laski wanilii Skworcu (ten sklep ma dobrą cenę lasek i duży wybór)
  • 200 ml wódki
Wykonanie:
Laski wanilii przecinamy wzdłuż, w taki sposób, aby nie przeciąc lasek na połówki. Laski wkładamy do małej buteleczki i zalewamy je wódką, aby poziom alkoholu zakrywał nasze laski. Buteleczkę stawiamy do szafki lub inne ciemne miejsce. Co kilka dni możemy wstrząsnąc buteleczką. Nasz ekstrakt będzie nabierał ciemnej barwy. Barwę po 6 tygodniach możecie zobaczyc na moich zdjęciach. Używając ekstraktu do wypieków wiadomo, że będzie go ubywało, więc możemy dolewac alkoholu i dokłada laski wanilii, w taki sposób cały czas będziemy miec nasz domowy ekstrakt waniliowy :)
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)

5 komentarzy:

  1. Czy to jest wódka waniliowa? Czy ekstrakt do ciast? Pierwszy raz słyszę i stąd to głupie pytanie. A te kupne też mają alkohol? do tej pory kupowałam na Ale dobre..

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ekstrakt waniliowy jest na alkoholu, ten kupny też. Robi się go nie tylko na wódce, ale na innych typu burbon na przykład.

      Usuń
  2. Nie miałam pojęcia tzn nie zwracałam uwagi. Muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy taki ekstrakt jest mocniejszy niż ten kupny? Pytam, bo nie bardzo wiem w jakich ilościach się go dodaje do np. ciast :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Im więcej lasek dodasz tym będzie mocniejszy. Czas leżakowania też jest istotny. Nigdy nie porównywałam z kupnym, dodaję tak jak pisze w przepisach, a używam wyłącznie domowy.

      Usuń

Cześć, jestem Blondynka.

Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.

Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.

Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.

W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.

Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.

Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!

Drukuj

Copyright © 2016 Blondynka Gotuje , Blogger