stycznia 27, 2015

Pieczony Filet z Kurczaka na Kanapki - Zielony ;)


Coraz częściej piekę mięso na kanapki, coraz rzadziej kupuję wędlinę w sklepie.Dobrze mi tak. Domowa wędlina ma same plusy, bo mam większą kontrolę nad tym co dodaję. Ma smak jaki sobie sama wymyślę. Co jest najfajniejszym plusem? Takie pieczone mięso jadamy nie tylko na zimno w kanapkach, ale i na ciepło w sosie z ziemniaczkami jako drugie danie obiadowe. Wykonanie? Proste! Mięso marynuję, zapominam o nim na dzień lub dwa, a potem piekę. To wszystko, żadnej filozofii, żadnych skomplikowanych składników. No to co? Do dzieła Kochani!
Ps. Mięso fotografowałam znowu na tej małej desce i tak to jest pierś z kurczaka, normalnej wielkości ;) Zainteresowani wiedzą o co chodzi ;) Buziaczki Kochani!




Składniki:

Wykonanie:
Podwójnego fileta przecięłam na dwa mniejsze. Opłukałam pod bieżącą zimną wodą, osuszyłam w ręczniku papierowym. Fileta oprószyłam solą i pieprzem. Z gałązek świeżego rozmarynu oberwałam listki, które posiekałam i wsypałam do małej miseczki, do której również umieściłam przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, pozostałe przyprawy i olej. Wszystko razem wymieszałam na gęstą papkę, którą posmarowałam oba filety. Każdy filet ciasno zawinęłam w folię aluminiową i wstawiłam na 24 godziny do lodówki. Po tym czasie mięso zawinięte w folię umieściłam w teflonowej formie, podlałam wodą, tak by ta pokrywała dno i wstawiłam do piekarnika nagrzanego  na 175-200 stopni i piekłam około 45 minut. Czas pieczenia zależy od wielkości filetów.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)

2 komentarze:

  1. Uwielbiam takie domowe wyroby :) Muszę przyznać, że bardzo często używam czosnku niedźwiedziego - wspaniała przyprawa!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała domowa wędlina
    Pozdrawiam

    Zapraszam http://slodkieokruszki.blox.pl

    OdpowiedzUsuń

Cześć, jestem Blondynka.

Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.

Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.

Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.

W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.

Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.

Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!

Drukuj

Copyright © 2016 Blondynka Gotuje , Blogger