Składniki na ok 1 litr lodów:
- 2 szklanki mleka (500 ml)
- 1 szklanka śmietanki kremówki 30% (250 ml)
- 5 żółtek
- 1/2 szklanki cukru
- 200- 300 g zmiksowanych truskawek
Do rondelka wlałam 1 i 1/2 szklanki mleka, wsypałam cukier i na wolnym ogniu podgrzewałam mleko do momentu rozpuszczenia cukru. Nie wolno dopuścić do zagotowania! W między czasie do miseczki wybiłam żółtka, do których dolałam połowę szklanki mleka i roztrzepałam wszystko w miseczce. Kidy cukier w rondelku rozpuścił się, cały czas mieszając do rondelka wlałam roztrzepane żółtka z mlekiem i cały czas mieszając nadal podgrzewałam na małym płomieniu. Podgrzewałam do momentu zgęstnienia płynu, ma przypominać konsystencję bardzo rzadkiego kisielu. Kiedy już osiągnęłam tą konsystencję, rondelek wstawiłam do komory zlewy wypełnionej zimną wodą i w taki sposób studziłam zawartość rondelka. Kiedy mleko z żółtkami już było zimne ubiłam kremówkę i wlałam do miej masę mleczno-żółtkową i wymieszałam wszystko do połączenia się składników. Masę lodową wstawiłam do lodówki na całą noc, chociaż można wstawić na ok. 30 minut do zamrażalnika i co jakieś 10 minut dobrze przemieszać masę. Schłodzoną masę wlałam do maszyny i zgodnie z instrukcją zrobiłam lody. Połowę masy lodowej przełożyłam do pojemnika, a drugą pozostawiłam w maszynie do lodów i nadal się w niej mieszała, dolałam do niej zmiksowane truskawki z odrobiną cukru i mieszałam nadal. Kiedy masa lodowa truskawkowa ładnie zgęstniała przełożyłam ją do pojemnika i wstawiłam do zamrażarki.
Lody można wykonać również bez maszyny do lodów, jednak konsystencja i puszystość będzie się trochę różnić od tej po maszynie do lodów. Przy metodzie bez maszyny po prostu masę lodową wkładamy do zamrażarki i przez 3 godziny mrożenia co 30 minut musimy wyciągnąć pojemnik z lodami i przemiksowywać mikserem lub przemieszać łyżką.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)
Lody można wykonać również bez maszyny do lodów, jednak konsystencja i puszystość będzie się trochę różnić od tej po maszynie do lodów. Przy metodzie bez maszyny po prostu masę lodową wkładamy do zamrażarki i przez 3 godziny mrożenia co 30 minut musimy wyciągnąć pojemnik z lodami i przemiksowywać mikserem lub przemieszać łyżką.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cześć, jestem Blondynka.
Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.
Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.
Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.
W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.
Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.
Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!