Kiedyś przez chwilę zdarzyło mi się być brunetką, jednak lepiej się czuję w blond :) Poniżej możecie zobaczyć różnicę ;)
lutego 16, 2014
Blog Komórkowy
Kiedyś przez chwilę zdarzyło mi się być brunetką, jednak lepiej się czuję w blond :) Poniżej możecie zobaczyć różnicę ;)
3 komentarze:
Cześć, jestem Blondynka.
Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.
Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.
Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.
W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.
Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.
Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!
I bardzo dobrze! Twoje zdjęcia wcale nie są złej jakości, jak na robienie zdjęć telefonem. Sama czasem jak coś zrobię to cykam fotkę tak dla siebie (lub pochwalenia się, że w końcu coś mi wyszło :D ). Ale fakt, sztuczne światło psuje efekt. Ja ostatnio zaczęłam używać takiej funkcji robienia zdjęć z fluoresencją ( w opcjach właśnie światła). Jak się przystawiam do robienia zdjęcia, widać tylko, że jest jaśniej, ale jak już się zrobi to zdjęcie, to jest na prawdę jaśniejsze :D Ale każdy telefon inny.
OdpowiedzUsuńMożesz zrobić ciemniejszy blond, nadal będziesz blondynką :)
Dziękuję za miłe słowa, bardzo mi miło je czytać. Niestety u mnie nie ma opcji fluoresencji, ale jakoś dam radę. Pozdrawiam Serdecznie i życzę miłego dnia! :)
UsuńWitaj Magda. Miałam kompleksy z powodu zdjęć na moim blogu. Ja też do tej pory wszystkie zdjęcia robię telefonem. Myślę, że są całkiem przyzwoite. Miesiąc temu zostałam bez tego wynalazku i byłam w rozpaczy. Kupiłam nowy telefon, jest tańszy niż dobry zestaw do robienia zdjęć, a najważniejsze, że ma się go zawsze w zasięgu ręki. Pozdrawiam serdecznie i gratuluję blogu.
OdpowiedzUsuń