Obiecałam wypowiedzieć się na temat wałka do ciasta firmy Joseph Joseph. Obietnic zawsze dotrzymuję. Nie muszę wspominać, że na moją szczerość możecie liczyć, bo mój kręgosłup moralny nie pozwala inaczej. Dobra do rzeczy.
Wałek pochodzi ze sklepu o bardzo sympatycznej nazwie Przyjemne Gotowanie. Kontakt ze sklepem bez zarzutu, a nawet napiszę, że bardzo przyjemny. Szybka, a wręcz ekspresowa wysyłka. Powiadomienia mailowe etapowe, dzięki którym wiedziałam kiedy mogę spodziewać się przesyłki. Jestem strasznie niecierpliwa, więc tu mogłam wszystko śledzić na bieżąco. Przesyłka wysłana firmą kurierską K-Tex, która dodatkowo podniosła poziom mojego zadowolenia, otrzymałam mail z numerem przesyłki i podglądem trasy przesyłki. Nie martwiłam się więc, że ktoś zapomniał, że przesyłka może jedzie za wolno. Wiedziałam wszystko, bo otrzymywałam wyczerpujące informacje plus bardzo krótki czas oczekiwania. Dlaczego o tym piszę? Bo ja lubię wiedzieć jak działa sklep, w którym zamierzam robić zakupy. I piszę to dla tych, którzy podobnie jak ja lubią wiedzieć więcej niż statystyki przewidują :)
Wałek ma jeden minus - cena!!! Kwota 99 zł - dla mnie to bardzo dużo jak na wałek. Pozytywny jednak jest fakt, że ten wałek w sklepie Przyjemne Gotowanie jest najtańszy z tego co porównywałam z innymi sklepami, bo tam widziałam ceny 109 zł, 119 zł, a nawet 129 zł!
Ps. Po pierwszych zakupach dostałam 5% zniżki na kolejne zakupy w tym sklepie!
SERDECZNIE pozdrawia Was BLONDYNKA :)
dobrze, że chociaż Ty się z nimi dobrze dogadywałaś, bo ja nie mam miłych wspomnień :)
OdpowiedzUsuńchociaż z wybranych produktów jestem zadowolona :)
I 100zł płacisz za firmę niestety :)
Chociaż potrafię wydać sporo pieniędzy na kuchenne gadżety, to jednak taka cena za wałek mnie odstrasza. Mam taki zwykły, drewniany, kupiłam chyba za 15 zł w supermarkecie, i działa bez zarzutu.
OdpowiedzUsuńCóż, może kiedyś będzie mnie stać na takie ekstrawagancje :)
Dlatego droga Gin, co jakiś czas pokazuję Wam akcesoria kuchenne z tak zwanej wyższej półki. Jak widzisz nie zachwycam się i nie piszę, że wałek sam wałkuje ciasto, bo tak nie jest. Owszem ułatwia, choć być może podobnie działa długi zwykły wałek do pizzy. Ja porównywałam własnie z takim zwykłym krótkim, którego używałam jeszcze do wczoraj :) Cieszę się, że aktywnie udzielasz się na moim blogu :*
UsuńBardzo ciekawy blog i interesujące przepisy. Gratuluję pomysłu i zapraszam też do mnie na
OdpowiedzUsuńwww.odpowiedzinatrudnepytania.pl
Cieszę się. Dziękuję za tak miłe słowa. Jest mi naprawdę miło. Pozdrawiam :)
Usuń