Justyna, Magda ,Marta ,Marzena ,Patryk i Ada) miałyśmy upiec Red Velvet Cupcakes. Przyznam się szczerze, że to moje pierwsze Red Velvet. Jakoś unikałam pieczenia tego ciasta. Na blogu Dusiowa Kuchnia znalazłam przepis, na którym się wzorowałam, jednak trochę pokombinowałam po swojemu, zamieniłam kilka składników na takie, które według mnie będą idealnie pasować. Nie wiem jak te babeczki smakowałyby, gdybym upiekła zgodnie z oryginałem, moje smakowały świetnie! Jeszcze przed dekoracją znikały w pokoju mojego syna. Według mnie super, nie przesłodzone. Zachęcam do spróbowania tego przepisu, a gdy zdecydujecie się upiec korzystając z przepisu z mojego bloga - zróbcie zdjęcie i wyślijcie mi je - chciałabym tu stworzyć galerię zdjęć Waszych poczynań kulinarnych z przepisów z mojego bloga :)
- 250 g mąki pszennej
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 100 g masła
- 200 g cukru trzcinowego
- 1 łyżeczka pasty z wanilii
- 1 łyżeczka czerwonego barwnika w żelu
- 2 jajka
- 120 g jogurtu naturalnego
- 50 g mleka - tak ważyłam mleko :)
- 1 łyżeczka octu jabłkowego
Masa budyniowa:
Masę wykonałam z TEGO przepisu.
Wykonanie:
Składniki oczywiście powinny być w temperaturze pokojowej.
Do jednej miseczki przesiałam mąkę, proszek do pieczenia kakao i wymieszałam. W drugiej miseczce zmieszałam jogurt z mlekiem i sodą. A do trzeciej miski włożyłam masło i miksowałam je na puszysty puch, następnie w kilku partiach dodawałam cukier i miksowałam dalej. Potem dodałam jajka i pastę z wanilii jedno po drugim. Miksując dalej dodawałam na przemian jogurt z mlekiem z mieszanką mąki i kakao. Czynność powtarzałam do wyczerpania składników. Na końcu dodałam barwnik i zmiksowałam do połączenia się składników. Ciasto powykładałam do papilotek. Piekłam w 175 stopniach przez ok 20 minut. Do tak zwanego suchego patyczka.
Upieczone i wystudzone babeczki udekorowałam masą budyniową z tego przepisu i posypką cukrową domową oraz tęczowym cukrem, również domowym.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)