maja 31, 2014

Makaron Truskawkowo - Serowy z Miętą i Migdałami



Tak zwyczajnie. Tak po prostu. Ulubiony makaron, dojrzałe owoce, cóż więcej chcieć? Spróbujcie - pyszne! Przepis pochodzi z mojej głowy :) Aaa i przypominam, jeśli gotujecie, pieczecie, korzystając z przepisów z mojego bloga - zróbcie zdjęcie potrawy i przysyłajcie do Waszej galerii, którą jak na razie tworzę na fan page`u na portalu Facebook. Jeśli zbiorę więcej zdjęć - galerię tą umieszczę na blogu.



Składniki 2 porcje:
  • 2/3 opakowania makaronu muszelki 
  • 200 g sera białego półtłustego
  • cukier puder - do smaku
  • truskawki
  • cukier drobny
  • płatki migdałów
  • kilka listków świeżej mięty

Wykonanie:
Makaron gotujemy w lekko osolonej wodzie. Odcedzamy i przelewamy zimną wodą.

Część truskawek blendujemy z drobnym cukrem, mus wlewamy do rondelka i redukujemy, odparowując część płynu.

Pozostałe truskawki kroimy na ćwiartki.

Ser biały miksujemy mikserem na gładką masę, dodajemy cukier puder do smaku. 

Płatki migdałów prażymy na suchej patelni.

Listki mięty płuczemy i osuszamy na papierowym ręczniku.

Na talerzu zrobiłam szlaczki z musu truskawkowego, na które ułożyłam muszelki makaronowe. W muszelkach umieściłam nasz słodki ser biały, po jednej cząstce truskawki. Całość delikatnie polałam musem truskawkowym, posypałam uprażonymi płatkami migdałów. Danie obsypałam pozostałymi cząstkami truskawek i listkami mięty. 
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)


/*post zawiera lokowanie produktu - garnek i rondel serii Granitium włoskiej firmy Ballarini/

4 komentarze:

  1. bardzo lubię nadziewane muszle najczęściej nadziewam je sałatką a tu fajny pomysł zrobić je na słodko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pysznie to wygląda. Jeszcze nie miałem okazji próbować makaronu w takiej postaci :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze mój mąż uwielbia truskawki, musze mu coś takiego zaserwować.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajne danie :-) bardzo lubimy makaron i truskawki. Z chęcią wypróbuję :-)

    OdpowiedzUsuń

Cześć, jestem Blondynka.

Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.

Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.

Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.

W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.

Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.

Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!

Drukuj

Copyright © 2016 Blondynka Gotuje , Blogger