Uwielbiam włoskie produkty, włoski makaron bardzo. Już dawno zauważyłam, że jest bardziej smaczny i bardziej syty. Dobra wiadomośc dla mnie, ale również i dla Was. Ja już nie muszę czekać, aż ktoś znajomy mieszkający we Włoszech przyjedzie do Polski z makaronem dla mnie, bo w internecie już jakiś czas temu powstały delikatesy z oryginalnymi włoskimi produktami Mantini. Ich jakośc i obsługa jest na naprawdę wysokim poziomie. Ale o tym możecie przekonać się sami. Wczoraj zrobiłam pyszny obiad, makaron z kurkami smakował świetnie. Z racji, że mamy grudzień i sezon na te grzyby już za nami użyłam kurek mrożonych. Podczas przygotowywania dania musiałam po prostu dłużej redukować nadmiar płynu :) Źródło przepisu: Kwestia Smaku.
Składniki na 3 osoby:
- ok. 140 g makaronu ( ja użyłam Fusilli lunghi Garofalo)
- 250 g kurek (użyłam mrożonych)
- 3 średnie pomidory
- 1 średnia cebula
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki oliwy extra vergine
- 2 łyżki posiekanej pietruszki
- świeżo zmielony pieprz
- świeżo zmielona sól (ja na co dzień używam himalajską różową)
Wykonanie:
Wrzuciłam makaron na gotującą się, dobrze osoloną wodę. W czasie, w którym makaron się gotował, zajęłam się wokiem :) Na rozgrzany wok wyłożyłam jedną łyżkę masła i jedną łyżkę oliwy extra virgin. Na rozgrzany tłuszcz wrzuciłam ząbki czosnku starte na tarce o drobnych oczkach i cebulę pokrojoną w kosteczkę i smażyłam do czasu zeszklenia cebuli. Następnie dołożyłam drugą łyżkę masła i łyżkę oliwy, włożyłam kurki i smażyłam kilka minut. Tak jak wspomniałam w opisie moje kurki były mrożone, więc puściły wodę, musiałam dodatkowo odparować nadmiar płynu. Po kilku minutach do grzybów dorzuciłam posiekaną pietruszkę, potem pomidory pokrojone w kostkę (oczywiście bez miąższu i szypułek), a na samym końcu doprawiłam kurki i pomidory. Zostało tylko odcedzić makaron, wyłożyć do woka, wszystko razem wymieszac podgrzewając jeszcze przez dwie minutki.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)
/*post zawiera lokowanie produktu - Wok Indukcyjny Master Chef - Ballarini/