grudnia 13, 2015

Ciasto Tiramisu z Kremem Kawowym


Czasami ja też się potrafię pomylić, a pomyłki bywają takie pyszne. Pomyłki zmieniają plany, które przeradzają się w coś całkiem innego niż zamierzaliśmy pierwotnie. Zacznę od początku. Często kupuję kremówkę Łaciata, napoczętą miałam w lodówce i byłam pewna, że mam też całą. Upiekłam biszkopt z 2 jajek i chciałam zrobić krem tiramisu do niego, jednak kiedy wlałam kremówkę do miski i wlałam tą nienapoczętą spostrzegłam, że jeden kartonik wygląda ciut inaczej i co się okazało? Blondynka wlała część kremówki 30%, a ten drugi kartonik to było mleko 3,2%. A mleko i kremówka się nie ubije tak jak chciałam, więc w mojej głowie powstał plan B. Tak więc powstało Tiramisu w wersji XXL, a przy okazji wykorzystałam resztkę kremu kawowego z Lidla. Oj jakie to było pyszne i jaka radość syna, kiedy w lodówce zobaczył swój ulubiony deser i to w wersji XXL. Wierzch posypałam kakao i posypką wanilia i rum De Luxe z Lidla. Przygotowanie zajęło niecałą godzinę, potem musiałam dać czas na leżakowanie w lodówce, aby krem się ściął, a potem nie wiem kiedy i jak szybko zniknęło, w sumie się nie dziwię, bo było przepyszne.



Składniki:

  • biszkopt z 2 jajek  <------ przepis
  • podłużne biszkopty
  • posypka rum i wanilia De Luxe (ze sklepu Lidl)
  • gorzkie kakao
  • ok.200 ml mocnego naparu kawy
  • 2-3 łyżki kremu kawowego De Luxe (też z Lidl)
  • 250 g serka mascarpone
  • 1 jajko (osobno białko i żółtko)
  • 1/2 łyżki cukru pudru
  • 1 łyżka likieru Amaretto

Wykonanie:
Upieczony i wystudzony biszkopt umieściłam w tortownicy, nasączyłam kawą

Posmarowałam go cienką warstwą kremu kawowego, 


na który poukładałam nasączone kawą podłużne biszkopty.


Jajko wyparzyłam, oddzieliłam żółtko od białka. W jednej misce miksowałam żółtko z cukrem pudrem na puszystą jasną masę, zmniejszyłam obroty miksera i po łyżce dodawałam serek mascarpone i miksowałam do połączenia się składników. Następnie dodałam likier Amaretto. W drugiej misce ubiłam białko na sztywną pianę, którą wyłożyłam do miski z żółtkami i serkiem i wszystko wymieszałam łyżką do połączenia się składników. Tą masą tiramisu zalałam nasączone biszkopty poukładane na kremie kawowym. 


Całość posypałam gorzkim kakao i posypałam posypką rum i wanilia. Tortownicę wstawiłam do lodówki na kilka godzin. Po tym czasie ciasto bardzo fajnie się kroiło i świetnie smakowało.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)

1 komentarz:

  1. No i proszę, jak Ci się wspaniale udało uniknąć katastrofy :) Ciacho wygląda wspaniale! :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć, jestem Blondynka.

Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.

Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.

Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.

W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.

Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.

Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!

Drukuj

Copyright © 2016 Blondynka Gotuje , Blogger