grudnia 02, 2015

Czekoladki w Dwóch Smakach: Toffi i Kawowy - Pomysł


Tym razem nie będzie konkretnego przepisu, ale zamiast tego inspiracja dla Was i kilka słów ode mnie. Stali czytelnicy doskonale wiedzą, że lubię pobawić się czekoladą. Miewam takie czekoladowe naloty i jak mnie tak naleci to bawię się po kilka dni. Czekolada nie pyta, czekolada rozumie.


W tym przypadku byłam leniwa i postawiłam na gotowe kremy z Lidl z serii De Luxe, takie w szklankach. Jeden toffi, a drugi mocha z drobinkami kawy. Naprawdę są przepyszne.W toffi zakochał się mój syn, a ja w tym kawowym, normalnie rewelka! Nie byłabym sobą gdybym tam czegoś sobie nie wrzuciła, więc do kremu toffi wpadły grubo posiekane orzechy nerkowce, strzał w dziesiątkę. Jak macie inne orzechy, też super! Dobrze aby były lekko podpieczone, albo zrumienione na suchej patelni. Znalazłam też dwie białe czekolady, które kolorystycznie mi spasowały do mojej koncepcji.



Foremki? Oczywiście tu tradycyjnie postawiłam na firmę Silikomart, której szeroki wybór możecie znaleźć w sklepie www.garneczki.pl . Co do sklepu? To pod tą niewinną nazwą kryje się niesamowicie szeroka oferta produktów kuchennych, ale nie tylko. Ja jak tam wpadam i przeglądam, to zwykle przez co najmniej godzinę nie potrafię odejść od monitora. Ja każdą kategorię przeglądam strona po stronie i zawsze znajduję coś czego nie zauważyłam wcześniej. Ups, zagalopowałam się. Wracamy do foremek. Produkty tej firmy towarzyszą mi już od kilku lat i jakoś się zniszczyć nie chcą. Poważnie. Serduszkową (Monamour)foremkę od 3 lat zapiekam, mrożę, zaparzam itd. i co? I nadal jest taka sama jak w dniu, w którym ją rozpakowałam, więc wiem, że i ta forma świątecznych czekoladek pozostanie ze mną na bardzo długo. Trochę się bałam tych szczegółów, że może przy wyciąganiu czekolady będą się kruszyć czy coś. A tu jak widać. Uwag nie mam. Ale za to mam zachwyt dziecka, własne zadowolenie (bo w życiu bym takich nie wyrzeźbiła, talent plastyczny u mnie zerowy), aaaa i jak czekoladki wrzuciłam na "fejsbuka" to i tatuś zadzwonił, aby mu zostawić ze dwie jak przyjedzie :) Miłe bardzo, nie powiem :)
Czemu nie ma przepisu? Dla mnie byłoby to śmieszne jakbym zaczęła opowiadać jak roztapiałam czekoladę i włożyłam gotowy krem ze sklepu. No, ale przepraszam. Orzechy posiekałam i wmieszałam, co nie?:) A te były ekstra w smaku, ale już wiecie w jakim sklepie można je kupić. 


Wiem, że wiele osób ma swoje pomysły na czekoladowe łakocie, ale są wśród Nas też tacy,którzy dopiero zaczynają zabawę w kuchni, albo po prostu brakuje pomysłów, tak też się zdarza, normalne. Tu chciałam "powiedzieć', że z czekoladą można wszystko. Można po prostu wylać na blachę tworząc tafle czekoladowe. Ja nawet deser Panna Cotta zamknęłam w czekoladkach, z musem oczywiście :) Czysto alkoholowe też były super.Tak naprawdę możecie włożyć do nich wszystko: masę toffi, orzechy, alkohol, owoce, nutellę, kremy i co tam tylko chcecie. 

Jak tak patrzyłam na te o świątecznych kształtach, to pomyślałam sobie, że takie czekoladki świetnie będą się nadawać na prezent bliskiej nam osobie, a pracy przy nich niewiele,naprawdę!

SERDECZNIE Was POZDRAWIA
Wasza BLONDYNKA :)




4 komentarze:

  1. Bardzo fajne te foremki do czekoladek, bez nich nie były by takie fantastyczne

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale super foremki, a o czekoladkach nie wspomnę.:) Które to te co masz Madziu? Bo widzę inne ale tych samych nie. Muszę kupić i robić z Tobą czekoladki bo ciągle kusisz i kusisz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie to bardzo. A kształt jest faktycznie świetny. Fajnie, że i Ty będziesz mieć swoje reniferki w domu :)

      Usuń
  3. Madziu już mam Twojego linka n f. Kurde ale droga ale kupuje :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć, jestem Blondynka.

Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.

Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.

Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.

W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.

Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.

Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!

Drukuj

Copyright © 2016 Blondynka Gotuje , Blogger