grudnia 03, 2015

Superfood Na Co Dzień - Jamie Oliver - recenzja


Ta książka była przeze mnie mocno wyczekiwana. Już od pierwszej chwili wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Wykonana z niezwykłą starannością. Twarda oprawa, kartki szyte i zakładka przytwierdzona na stałe. Możecie się śmiać, ale taka zakładka jest dla mnie istotna, używam często, a kiedy książka jej nie ma, ciekawe miejsce lub stronę, na której skończyłam czytać zaznaczam kolorowym spinaczem do papieru. 



Dużo zdjęć i dużo treści. Każde danie można zobaczyć dodatkowo na zdjęciu, to też lubię. Ten tytuł połknęłam jednego wieczoru. Kurcze, ale ten Jamie opowiada! Przechodząc z jednej strony na kolejną, wzrastała we mnie coraz większa chęć zmiany swojego trybu żywienia. W myślach odpowiadałam "Tak! Chcę lepiej żyć. Lepiej się czuć. Rozsądniej jeść."




Słowa autora z pierwszej części książki znalazły potwierdzenie w przykładach różnego rodzaju daniach, podzielonych na kategorie: Śniadanie, Lunch, Kolacja, Przekąski i Napoje.




Na końcu obszerne wyjaśnienie zasad zdrowego życia, żywienia i lepszego samopoczucia. Po przeczytaniu tej lektury zrozumiałam dlaczego ludzie na całym świecie oszaleli na punkcie Jamiego Oliver`a. To przez niego od razu w ten sam dzień zamówiłam nasiona kopru włoskiego, które bardzo często używa w przepisach z tej książki.



Ta pozycja będzie świetnym prezentem dla osoby, która kocha gotować smacznie, szybko i prosto. Ja też pogotuję z Jamie Oliver`em. 

Ale czy oszalałam na jego punkcie? Ja od kilku lat szaleję za Gordonem Ramsey`em i kochać się w dwóch kucharzach jednocześnie nie potrafiłabym, ale za pozostałymi książkami Jamiego już się rozglądam.

Książkę możecie nabyć w stacjonarnych księgarniach (widziałam), a także w tych internetowych, tu polecam księgarnię wydawnictwa Insignis.
SERDECZNIE pozdrawia BLONDYNKA :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cześć, jestem Blondynka.

Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.

Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.

Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.

W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.

Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.

Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!

Drukuj

Copyright © 2016 Blondynka Gotuje , Blogger