stycznia 08, 2016

Pastrami, co to jest i skąd się wzięło?


PASTRAMI (pastrama, pastrome, pastrima)
Kiedyś oznaczało to sposób przechowywania i konserwowania mięsa, z którego korzystano zanim wynaleziono lodówki. W owych czasach sól była głównym składnikiem zapewniającym bezpieczne przechowywania mięsa przez dłuższy czas. Zabezpieczano tak wołowinę, wieprzowinę, baraninę, drób, a nawet ryby.



Pastrami dotarło do Stanów Zjednoczonych razem z falą Żydowskiej imigracji z terenów m.in. Rumunii. Rumuńscy Żydzi przybyli do Nowego Jorku a początku robili pastrami z piersi gęsich, bo były tanie. Mostek wołowy okazał się jednak tańszy i z czasem wołowina zastąpiła gęsinę. W 1887 roku Nowojorski rzeźnik, imigrant z Litwy zaserwował pierwszą kanapkę z pastrami. Kanapka ta stała się tak popularna, że rzeźnię zamienił w restaurację, w której sprzedawał sandwicze z pastrami.



To tyle z historii. Z ciekawostek napiszę, że:
  • w legendarnym Katz`s Delicatessen klasyczna kanapka zawiera 45 dkg mięsa i ma wysokość 10 cm
  • w licznych rankingach kanapka z pastrami uznawana jest za najlepszą , bądź jedną z najlepszych kanapek na świecie
  • pastrami w Stanach Zjednoczonych jest również nazwą koloru
  • najlepsze pastrami w amerykańskim stylu, podawane na ciepło wymaga gotowania na parze przez 1-2 godziny przed serwowaniem
  • 14 stycznia Amerykanie obchodzą Dzień Pastrami
Właśnie w Stanach Zjednoczonych pastrami wytwarzane jest w największych ilościach. Jednym z legendarnych lokali, które serwuje największe kultowe kanapki jest Katz`s Delicatessen. 



BLONDYNKA i PASTRAMI
Pewnego grudniowego wieczoru na mojej kulinarnej ścieżce stanął pewien przesympatyczny "gość". Pojawił się niespodziewanie, zaczął opowiadać o pastrami i się zaczęło. Mówił z taką pasją, która aż promieniowała ze słuchawki telefonu. On mówił, a przed moimi oczami pojawiały się obrazy z jego opowieści. Mogłabym słuchać godzinami o dwóch takich co jeździli po świecie, jak w Ameryce zakochali się w pastrami, jak dotarli do oryginalnej receptury, jak zaczęła się ich przygoda z produkcją pastrami.  Poszukiwanie odpowiedniego miejsca w Polsce gdzie mogliby produkować zachowując tradycyjny sposób przygotowania, nie przyspieszając sztucznie tego procesu. Jak przemierzają kilometry, aby każda partia mięsa była wędzona pod ich bacznym okiem. To naprawdę niesamowite, że są jeszcze ludzie, którzy nie idą w ilość kosztem jakości! To wszystko czuć w takim kawałku pastrami. Na rynku pojawia się coraz więcej kawałków mięsa, które noszą identyczną nazwę, kosztują gorsze, ale czy to jest to pastrami, z którego słynie kultowa kanapka Pastrami Reuben? Czy za 40 zł, producent faktycznie  wołowinę pekluje na mokro w mieszance 30 ziół i przypraw, potem naciera kolejną mieszanką ziół i przypraw i wędzi, a potem to mięso rozpływa się w ustach? Chłopcy z Pastrami Deli dbają o jakość, poświęcają produktowi swój czas i całą uwagę, nie przyspieszają procesu i dbają o każdy detal. Ich Pastrami Deli to naprawdę dopracowany kawał mięsa, którego skład nie przypomina tablicy Mendelejewa, ja to już sprawdziłam.



A co ze mną? 
No właśnie. Po kilku rozmowach zaczęłam przeszukiwać internet w poszukiwaniu wiadomości o pastrami. Czytać i oglądać. Potem zaczęłam piec jasny żytni chleb, na którym podaje się klasyczną kanapkę Pastrami Reuben. Temat trochę mi się pokomplikował, bo w żadnym z okolicznych sklepów nie było sosu Worcestershire, który potrzebny był mi do dressingu rosyjskiego, z którym podaje się Pastrami Reuben, ale poradziłam sobie, komponując równie smaczny lecz trochę inny dressing. Przygotowałam trzy rodzaje kanapek. Tak więc degustację mam już za sobą. Mój syn co się rzadko zdarza zachwycił się Pastrami Reuben, a ja zastanawiam się co napisać, aby w słowach opisać ten fantastyczny smak. To naprawdę jest piękny i rozpływający się w ustach kawałek mięsa. Kanaki robią wrażenie rozkochując kubki smakowe. Są bardzo sycące, a mięso daje wiele możliwości stworzenia wielu wersji dań i nie tylko kanapek.



Nie przeciągając na koniec tylko napiszę.
Drogie Panie, zbliżają się Walentynki i zamiast kombinować wymyślne dania na ten dzień, po prostu zaserwujcie swojemu mężczyźnie prostą kanapkę, np. Pastrami Reuben, a zaręczam - będzie zachwycony! Jeśli macie dość zasobne portfele, zabierzcie go do Nowego Jorku do Katz`s Delicatessen, ale taniej wyniesie Was zamówienie naprawdę dobrego mięsa u chłopaków z Pastrami Deli i przygotowanie dań z pastrami w zaciszu domowym.



Drodzy Panowie, odparowanie gotowego pastrami jest banalnie proste, więc spokojnie dacie radę przygotować sobie niezłą wyżerkę :) A jak przygotować pyszne przykładowe kanapki opowiem dokładnie w następnych postach i to już jutro!
Wasza BLONDYNKA :)



5 komentarzy:

  1. Hej fajny blog tez gotuje od czasu do czasu podoba mi się zwłaszcza opis PASTRAMI. Nigdzie nie mogę znaleść przepisu na zapeklowanie i jak wędzić możesz mi pomóc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszukaj na FB grup tematycznych, na których spotykają się pasjonaci wyrobu domowych wędlin. Ja nie wędziłam nigdy, więc nie poratuję wiedzą na ten temat :)

      Usuń
  2. Czy Pastrami jest smaczne? Spotkałam się z opinią, że sam tłuszcz i bez smaku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest pyszne. Jaki tłuszcz? Popatrz na pierwsze zdjęcie, wyraźnie widać na zbliżeniu, że tłuszczu są tam śladowe ilości ;) Spróbuj koniecznie!

      Usuń

Cześć, jestem Blondynka.

Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.

Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.

Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.

W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.

Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.

Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!

Drukuj

Copyright © 2016 Blondynka Gotuje , Blogger