Ciasto ciekawe. Przepis z Moje Wypieki z moją małą modyfikacją dotyczącą kremu, ja postanowiłam zrobić zwykły budyniowy i wyszło Pysznie!
Przy okazji sprawdziłam jak wypadnie w pieczeniu olej słonecznikowy firmy Biooil - super. Dobra jakość oleju robi swoje.
Biszkopt:
- 6 jajek, białka i żółtka oddzielnie
- 1 szklanka drobnego cukru
- 80 ml oleju słonecznikowego Biooil
- 100 g mąki ziemniaczanej
- 220 g mąki pszennej tortowej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Wykonanie:
Składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Formę o wymiarach 25*35 cm wykładamy papierem do pieczenia, piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Mąki i proszek do pieczenia przesiewamy do miseczki. W drugiej misce ubijamy białka, kiedy będą ubite na sztywno dodajemy cukier partiami i miksujemy do momentu, aż przestaniemy wyczuwać cukier między palcami. Następnie dodajemy żółtka cały czas miksując. W następnej kolejności wlewamy olej słonecznikowy - w tym momencie piana trochę zmniejszy swoją objętość. Na końcu partiami wsypujemy przesiane mąki, które delikatnie musimy za pomocą szpatułki lub łyżki musimy wmieszać w masę jajeczno -olejową.
Masę wykładamy do przygotowanej formy, wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy około 30 - 40 minut do tak zwanego suchego patyczka. Po upieczeniu wyjmujemy biszkopt, studzimy i przeccinamy wzdłuż na dwa blaty.
Krem budyniowy:
- budyń śmietankowy na 3/4 l gotujemy w 1/2 litrze mleka ( możemy budyń zrobić sami)
- 1/2 litra mleka
- 3/4 szklanki cukru
- 1 kostka masła
Dodatkowo:
- 1/3 słoika dżemy truskawkowego
- wiórka kokosowe
- galaretka truskawkowa rozpuszczona w 250 ml wody
Wykonanie:
Do rondelka wlewamy mleko, zostawiając 3/4 szklanki, w której rozpuszczamy proszek budyniowy. Do rondelka wsypujemy cukier i gotujemy. W momencie, w którym mleko będzie się gotować i podnosić w rondelku wlewamy rozmieszany budyń i energicznie mieszamy do zgęstnienia budyniu. Gotowy budyń przykrywamy folią tak, żeby folia dotykała powierzchnię budyniu i studzimy. W misce masło ubijamy na puch, do którego dodajemy po łyżce budyniu cały czas miksując.
Wykonanie całego ciasta:
Pierwszy blat biszkoptowy smarujemy dżemem truskawkowym, ja posmarowałam moim domowym musem truskawkowym, który robiłam zeszłego lata. Następnie na dżem wykładamy masę budyniową. W górnym blacie biszkoptowym małą okrągłą foremką wycinamy kółeczka, serduszka, co będziemy chcieli. Powycinamy blat układamy na masie budyniowej. Wierzch smarujemy kremem budyniowym, który oprószamy wiórkami kokosowymi. W powstałe otworki wlewamy tężejącą galaretkę truskawkową. Wstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia galaretki.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)
/*post zawiera lokowanie produktu/