kwietnia 18, 2014

Made in Blond, czyli pakt chińsko - włoski :)


Blondynce wiele rzeczy uchodzi płazem, więc myślę, że i to zestawienie przejdzie, tym bardziej, że smakuje fantastycznie. Wymyśliłam to danie jakieś 13 lat temu. Podawałam na różne sposoby, z ryżem, makaronem ryżowym, makaronem jajecznym, z pieczywem. Zawsze smakuje świetnie. Tym razem z Młodym wybraliśmy makaron Tricolore  a `la Italia Fettucionne Czanieckie Makarony - taki nasz kaprys. Jak mam czas się bawić samodzielnie komponuję składniki warzyw: paprykę, marchew, grzybki mun, kiełki bambusa i inne. Jednak kiedy czasu brak, używam mrożonych warzyw, taka chińska mieszanka warzyw. Preferuję tą, którą można nabyć w sklepach Biedronka.



Składniki na 4-5 osób:
  • 1 podwójna pierś z kurczaka
  • 1 opakowanie mrożonych warzyw z grzybami mun i pędami bambusa
  • 250 ml przecieru pomidorowego z siekanymi pomidorami
  • 1/2 puszki ananasa krojonego
  • 1/2 puszki kukurydzy
  • świeżo zmielony pieprz 
  • sól morska 
  • papryka słodka 
  • 1/2 łyżeczki cukru
  • oregano suszone
  • makaron Fettucionne
  • kawałeczek sera żółtego 
  • gałązki świeżego oregano

Wykonanie:
Pierś z kurczaka kroimy w kostkę. Ananasa odsączamy z zalewy. W woku rozgrzewamy niewielką ilość masła, do której wkładamy mięso i obsmażamy z każdej strony. Kiedy mięso jest już usmażone układamy na nim mrożone warzywa, przykrywamy pokrywką i dusimy na małym ogniu. Próbując warzywa, czy już są gotowe, szczególną uwagę musimy zwrócić na pędy bambusa, które potrzebują troszkę więcej czasu niż pozostałe. Podczas duszenia stopniowo doprawiamy danie papryką, solą, pieprzem i suszonym oregano. Pod koniec duszenia dodajemy kawałki ananasa. Na koniec wlewamy naszą pulpę pomidorową, czyli kawałki pomidora w przecierze pomidorowym i podgrzewamy na małym ogniu, do momentu aż sos pomidorowy się zredukuje. Wtedy dopiero dosypujemy cukier, aby przełamać kwaśny smak pomidorów. W czasie kiedy redukujemy sos pomidorowy gotujemy makaron i kroimy ser żółty w zapałki. Tak jak wspomniałam na początku danie możemy podać z makaronem, ryżem, ale i z bułką smakuje wyśmienicie.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)







/*post zawiera lokowanie produktu - Wok Granitium włoskiej firmy www.ballarini.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cześć, jestem Blondynka.

Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.

Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.

Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.

W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.

Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.

Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!

Drukuj

Copyright © 2016 Blondynka Gotuje , Blogger