- zielona herbata Sweet Flower
- zielona herbata Yunnan Green
- zielona herbata Formosa Gunpowder
- zielona herbata Phoenix Eyes
- biała herbata Snow Buds
- kwiatki osmantusa
- kwiatki jaśminu
- kwiatki chryzantemy
- liście curry
- kardamon
- kawałki drzewa sandałowego
- kurkuma
Dużo tego, prawda? Nie jestem aż taką specjalistą, która oceniła skład na podstawie wyglądu składników. Oczywiście mam tu na myśli rodzaje herbat, bo z kardamonem nie miałam problemu, z kwiatem jaśminu również, bo jak niektórzy z Was pamiętają mam na swoim koncie jedną mieszankę osobiście skomponowaną. W kwestii składu herbaty zaufałam sklepowi SKWORCU. Jak do tej pory nie zawiódł mnie, zawsze oferuje mi produkty najwyższej jakości. Nie będę pisać o tym sklepie. I tak nie napisałabym nic nowego. Skoro współpracuję ze SKWORCU od 4 czy 5 miesięcy i te produkty znajdują zastosowanie na co dzień w mojej kuchni to chyba świadczy, że i jakość i sklep odpowiadają mi w 100%. Nie podałabym własnemu dziecku produktów, których jakości nie jestem pewna lub gdybym miała jakiekolwiek zastrzeżenia.
Wracając do Herbaty Cesarzy jest to jedna z kilku droższych mieszanek dostępnych w sklepie, jednak cena nie powinna wystraszyć ciekawskich i lubiących dobre herbaty. W smaku naprawdę czuć złożoność smaku. Napiszę nawet, że warto jej spróbować chociaż raz w życiu, pod warunkiem, że się gustuje w zielonych herbatach. Ta jest przyjemna w smaku z lekkim charakterem. Nie dominuję tu żaden konkretny smak. Moje określenie, które według mnie pasuje idealnie to Harmonia Smaku na Wysokim Poziomie.
Parząc tą herbatę, lubię patrzeć na te żółte kwiatki, które pod wpływem wody ożywają. Gdyby to był Facebook od razu kliknęłabym "Lubię To!" :)
Na tym zakończę moje przemyślenia na temat Herbaty Cesarzy. Macie pytania? Piszcie! Jesteście ciekawi ceny wskakujcie do sklepu. Klikając na nazwę herbaty napisaną czerwonym kolorem wskoczycie do sklepu SKWORCU.
Ps. Wszystkie nazwy zaznaczone kolorem czerwonym zawierają linki przekierowujące na stronę związaną tematycznie z postem. Czyli klikasz w czerwony napis i od razu znajdujesz się na stronie dotyczącej produktu. Musiałam to napisać, czasami odbieram pytania dotyczące tego zagadnienia, więc to po to aby wszystko było jasne :)
Pozdrawia Was Serdecznie Moi Drodzy
Wasza BLONDYNKA :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cześć, jestem Blondynka.
Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.
Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.
Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.
W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.
Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.
Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!