Jak tylko zobaczyłam tego kurczaka na blogu Kwestia Smaku wiedziałam, że nie przeżyję jeśli nie wyląduje taki na moim talerzu. Długo nie minęło jak pobiegłam do sklepu po śliwki. Słodkie śliwki z ostrą nutą chili, delikatna kasza bulgur - mniamm. Z tym daniem potrzebujemy niecałe 30 minut, a warto! Bosskie to było!
Składniki na 2 porcje:
Kurczak:
- 1 pojedynczy filet z kurczaka
- 1 gałązka rozmarynu
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki mielonej Skworcu
- 1 łyżka oliwy
- sól
- pieprz
- sok z cytryny lub pomarańczy
Śliwki:
- 200 g śliwek węgierek
- 2 łyżki cukru
- szczypta ostrej papryki mielonej Skworcu
- 1 łyżka syropu klonowego ( w oryginale był miód)
- 4 łyżki octu balsamicznego
- 4 łyżki nalewki śliwkowej, wiśniowej lub brandy
Dodatkowo:
- 1/2 szklanki kaszy bulgur pszenny Skworcu
- 1 szklanka wody
- 3 małe ogórki gruntowe
- sól
Wykonanie:
Kasza bulgur: Pół szklanki kaszy wsypujemy do garnka, zalewamy ją 1 szklanką zimnej wody, solimy i na większym ogniu doprowadzamy do wrzenia, następnie zmniejszamy płomień i gotujemy pod przykryciem 10-15 minut. Kasz powinna wchłonąc całą wodę. W trakcie gotowania nie mieszamy! Z połowy szklanki kaszy wyjdzie nam około 2 szklanki ugotowanej kaszy bulgur.
Kurczak: Kurczaka pokroiłam na kilka mniejszych filecików o podobnej grubości ok 1 cm. Do małej miseczki wrzuciłam posiekane listki świeżego rozmarynu, mieloną słodką paprykę i wlałam oliwę. Wymieszałam. Każdy filecik kurczaka opruszyłam solą i pieprzem, następnie zanurzyłam w oliwie z rozmarynem i papryką i odłożyłam na talerz.
Śliwki: Śliwki umyłam, usunęłam pestki i pokroiłam na kawałki. Włożyłam owoce do miseczki, zasypałam cukrem i ostra papryką, wymieszałam i odstawiłam. Osobno w drugiej miseczce wymieszałam sobie syrop klonowy z octem balsamicznym.
Wykonanie: Na rozgrzaną patelnię grillową wyłożyłam kurczaka i grillowałam, na jednej stronie ok. 2 minuty, a na drugiej 1 minutę. Podczas grillowania, każdą stronę kurczaka skropiłam sokiem z cytryny. Na patelnię włożyłam śliwki i smażyłam przez około minutę, wlałam alkohol i chwilę odparowałam. Śliwki przemieszałam i polałam mieszanka octu balsamicznego z syropem klonowym i podgrzewałam chwilę, aby zredukowac płyn. W tym czasie mięso zsunełam na brzeg patelni.
Kurczaka wyłożyłam na kaszę bulgur, wyłożyłam na niego śliwki, a obok ułożyłam słupki ogórka opruszonego solą.
Było Pysznie!
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)
/*post zawiera lokowanie produktu - patelnia grillowa linii Salento White Stone firmy Ballarini/