lutego 23, 2015

Łosoś w Galarecie z Warzywami w wersji mini


Lubię galarety, prawie wszystkie. No wszystkie oprócz wieprzowych :) Tym razem postanowiłam utopić rybkę, rybkę z puszki, a dokładnie polędwiczki z łososia. Użyłam polędwiczek z łososia w sosie koperkowym Super Fish linii Prestige. Przyznam się, że osobiście nie wierzę, jak pisze na opakowaniu, że produkt jest w sosie jakimś tam. W praktyce zwykle bywa tak, że jest produkt, ale sosu są śladowe ilości. Tu zdziwiłam się, bo w puszcze był kremowy sos koperkowy, hmmm ta miła niespodzianka o trochę popsuła mi szyki, przecież miałam robić galaretki z łososiem! A tam tyle kremowego sosu. Cóż, przyznam się, pozbyłam się sosu, a użyłam samego łososia o smaku koperkowym :) Wyszło smacznie. Ba! Nawet bardzo smacznie! Pracy było niewiele, choć przyznam się, że układanie warzyw w galaretkach to dla mnie koszmar! Nie dlatego, że nie potrafię, bo to jest prosta sprawa, tylko ja jestem mało cierpliwa i dla mnie to trochę irytująca robota :) Spokojnie, przez to,  że lubię takie lekkie galaretki robię je czasami, a co, przecież przez brak cierpliwości nie pozbawię się smacznej zakąski :)


Składniki na 10 foremek:


Wykonanie:
Na początku ugotowałam marchewki i brokuł al dente. Jajka na twardo. W połowie litra wrzącej wody rozpuściłam kostkę rosołową warzywną. Bulion przecedziłam przez gazę, aby pozbyć się pływających przypraw. Doprawiłam pieprzem. Łososia z puszek wyłożyłam na talerz i usunęłam z mięsa sos. W przygotowanych silikonowych foremkach do muffinek poukładałam warzywa i zioła, łososia, a na koniec plasterek jajka na twardo. Żelatynę rozpuściłam w kilku łyżkach wody, do lekko ciepłego bulionu wlałam żelatynę i rozprowadziłam w bulionie. Foremki z warzywami i łososiem zalałam bulionem z żelatyną i wstawiłam do lodówki na kilka godzin. Galaretki podałam polane sokiem z cytryny. Pycha!
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :) 


1 komentarz:

Cześć, jestem Blondynka.

Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.

Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.

Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.

W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.

Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.

Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!

Drukuj

Copyright © 2016 Blondynka Gotuje , Blogger