marca 18, 2015

Pstrąg Pieczony z Pistacjami, Pietruszką, Rozmarynem, Cytryną i Czerwonym Pieprzem


Wiem, że świetne ryby każdy z Was potrafi przygotować.  Fajnie. My też lubimy ryby, wręcz uwielbiamy. Fajnie, gdybyście przygotowali rybę według tego przepisu. Jest przepyszna! Do tego jeszcze Rozmarynowo - Cytrynowe Ziemniaki Pieczone i sałatka, dla nas rewelacja! W wykonaniu nie jest to danie ani skomplikowane, ani czasochłonne. Zerknęliście na ziemniaczki i zastanawiacie się jak to wszystko razem upiec skoro ziemniaki pieką się w 200 stopniach, a ryba w 180? Kochani, nie mam dwóch piekarników. Zrobiłam tak, 15 minut piekłam ziemniaki w 200 stopniach, potem zmniejszyłam temperaturę do 180 stopni włożyłam rybę i piekłam 30 minut. Dało się? Oczywiście, bo ja zwykle szukam sposobów a nie wymówek, spróbujcie ;) Poniżej pokazałam Wam etapy przygotowania. Zapraszam :)

Każdy czerwony wyraz w tym poście jest linkiem, który przekieruje Cię na odpowiadającą znaczeniu stronę, przepis lub sklep gdzie można nabyć produkt.


Składniki na 2 osoby:
  • 2 sprawione pstrągi tęczowe
  • ok. 100 g pistacji
  • miąższ z 1/2 cytryny
  • skórka otarta z 1 cytryny
  • 1 mały pęczek natki pietruszki
  • 2 duże gałązki świeżego rozmarynu
  • 60 g masła
  • świeżo zmielona sól (ja użyłam różowej himalajskiej)
  • pieprz pomarańczowy
  • gałka muszkatołowa
  • malutka garstka czerwonego pieprzu ziarnistego





Wykonanie:
Pstrągi dokładnie umyłam pod zimną bieżącą wodą, osuszyłam ręcznikiem papierowym. Oprószyłam solą i pieprzem pomarańczowym i odstawiłam na bok. Oprószyłam oczywiście z każdej strony w środku też ;) Pistacje pokroiłam na grubsze kawałki. Natkę pietruszki posiekałam. Cytrynę wyszorowałam i sparzyłam wrzątkiem, starłam  skórkę na wiórki jak widzicie na zdjęciu, miąższ z połowy cytryny pozbawiłam błonek i pokroiłam na malutkie kawałeczki. Z gałązek rozmarynu oberwałam liski i posiekałam je drobno. Masło rozpuściłam i rozlałam do dwóch miseczek, po równo w każdej i teraz tak: do jednej miseczki z masłem wrzuciłam miąższ cytryny, rozmaryn, pietruszkę, połowę posiekanych pistacji, szczyptę gałki muszkatołowej wszystko wymieszałam w taką "masę" jak widzicie na zdjęciu wyżej. Tą zieleniną z miseczki nadziałam oba pstrągi. Do drugiej miseczki wrzuciłam resztę posiekanych pistacji, skórkę otartą z cytryny i wymieszałam. Mieszanką z drugiej miseczki polałam pstrągi z wierzchu, posypałam ziarnami czerwonego pieprzu. Owinęłam ryby folią aluminiową i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piekłam je 30 minut. Zachwyciliśmy się smakiem tego połączenia. Ja to jeszcze powtórzę, a Wy?
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)



1 komentarz:

Cześć, jestem Blondynka.

Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.

Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.

Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.

W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.

Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.

Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!

Drukuj

Copyright © 2016 Blondynka Gotuje , Blogger