lipca 24, 2015

Dżem z Czerwonej Porzeczki


Co roku coś kombinuję z czerwonej porzeczki. Nie kupuję w  dużych ilościach tak jak to u mnie bywa z truskawkami, czy malinami. Przerabiam tylko tyle ile zerwę z krzaków na działce. Część owoców mrożę, a część wkładam do słoików. Obie wersje wykorzystuję potem do ciast. Porzeczki zawierają dużo pektyn, więc nie ma potrzeby dodawania środków żelujących, zresztą ja od jakiegoś czasu unikam takich środków. Co mi tam wyszło? Taka porzeczkowa coś a`la galaretka. Na zdjęciu niżej widzicie jak sobie wykorzystuję słoiczki po przetworach ETERNO. Lubię je, bo są małe i bardzo poręczne, a firmę też lubię, bo są uczciwi wobec klientów i nie idą na ilość, ale na jakość ;) To tak na marginesie :)

Składniki:
  • 1 kg czerwonej porzeczki
  • 500 g cukru
Wykonanie:
Porzeczkę opłukałam, obrałam, znaczy się pozbyłam się ogonków, gałązek. Tak przygotowane owoce zmiksowałam w blenderze, przelałam d woka i smażyłam na malutkim płomieniu. W trakcie smażenia wsypałam cukier. Ze smażeniem porzeczek idzie szybko. W momencie, w którym porzeczki stały się gęste przełożyłam je do wyparzonych słoiczków, zakręciłam i ostawiłam na ściereczce dnem do góry i pozostawiłam do ostygnięcia. Myślę, że metoda znana jest większości, a dla tych co nie wiedzą napisałam te kilka słów.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)

Copyright © 2016 Blondynka Gotuje , Blogger