Dziki ryż pochodzi z bagnistych obszarów Ameryki Północnej. Dziki ryż tak naprawdę to są nasiona wodnej trawy, znany pod nazwą Owies wodny. Jego długie, cienkie ziarna mają ciemnobrązową barwę, intensywny zbożowy smak i orzechowy aromat.
Dziki ryż nazywany jest także kanadyjskim lub indiańskim ryżem. Stanowi doskonałe źródło przeciwutleniaczy. Zawiera białko, błonnik, wielonienasycone kwasy tłuszczowe, wit. B1,B2, B3 i B6, żelazo, magnez, cynk, fosfor oraz kwas foliowy. Nie zawiera glutenu. Dziki ryż w porównaniu z brązowym ryżem ma więcej błonnika, żelaza, miedzi, białka, i o wiele mniej węglowodanów, posiada niski indeks glikemiczny, a 100 g ugotowanego ryżu to zaledwie 137 kcal.
Jest niezwykle dekoracyjny. Pasuje zarówno do dań egzotycznych, owoców morza, ryb, a także dziczyzny. Ze względu na dość wysoką cenę nazywany jest kawiorem wśród ryżu oraz dlatego, że świetnie komponuje się z wykwintnymi daniami, ze składników wymienionych powyżej.
- 1 szklankadzikiego ryżu
- 2 szklanki wrzątku
- sól
Ryż dokładnie płuczemy na sicie. Wsypujemy do garnka. Zalewamy dwoma szklankami wrzątku. Doprowadzamy do wrzenia. Solimy. Zmniejszamy płomień pod garnkiem na najmniejszy. Garnek przykrywamy pokrywką i na tym minimalnym ogniu gotujemy 35- 40 minut. Nie trzeba mieszać ryżu podczas gotowania. Po tym czasie ryż wchłonie całą wodę. Garnek zdejmujemy z ognia i odstawiamy na kilka minut do odparowania. Albo zostawiamy przykryty, można garnek zawinąć w gruby ręcznik, albo wstawić do piekarnika nagrzanego do 100 stopni na ok. 15 minut.
Prawda że łatwo?
Ja czarny ryż lubię mieszać z ryżem basmati.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cześć, jestem Blondynka.
Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.
Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.
Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.
W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.
Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.
Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!