W tym roku kiepsko u mnie z malinami, praktycznie nie mam z nich nic przygotowanego na zimę. Jestem typem człowieka, który cieszy się z tego co ma, Nie zaprzątam sobie głowy tym czego nie mam. A ja mam jeżyny, więc tragedii nie ma. Będę działać zimą jeżynami. Pamiętacie mój ulubiony sos do pizzy albo do wątróbki? Ten z octem balsamicznym i musem malinowym? W tym roku będę jadła z musem jeżynowym. Będę kombinować tym co mam, bo malin za 13 zł za 1 kilogram kupować nie zamierzam, po prostu nie stać mnie na taki wydatek, tym bardziej, że zwykle malin na przetwory potrzebuję nie mniej niż 20 kg. Nie jest źle, bo mam przecież jeżynki, a malin zrobiłam "aż" dwa miniaturowe słoiczki :) Ja tu gadam, a mus jeżynowy czeka :) To moja wersja podstawowa, bo używam go i do słodkości i do wytrawności moich :)
Składniki:
- 1 kg jeżyn
- ok. 350 g cukru
- dobre chęci ;)
Wykonanie:
Oczyszczone i przebrane jeżyny zmiksowałam, a następnie przetarłam przez sitko. Tu spokojnie, bo jeżyny o wiele łatwiej przetrzeć niż maliny :) Przetarte owoce przelałam do garnka z szerokim dnem i na małym ogniu gotowałam godzinę. W trakcie gotowania wsypałam cukier, Jak mi się nie chce, to po godzinie studzę garnek z musem, wstawiam do lodówki i gotuję jeszcze na drugi dzień.Potem przelewam mus do wyparzonych słoików,zakręcam i stawiam na ściereczce dnem do góry i pozostawiam słoiki do całkowitego wystudzenia. Nie pasteryzuję, bo uważam, że nie ma takiej potrzeby. Co roku tak robię i jeszcze się nie zdarzyło, żeby coś się popsuło.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cześć, jestem Blondynka.
Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.
Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.
Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.
W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.
Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.
Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!