Są dni kiedy mi się nie chce nic, totalnie nic. Obiad jednak trzeba zrobić, dziecko przyjdzie głodne ze szkoły. Na talerzyku rozmrażały się dwa plastry schabu. Najprościej i najszybciej mogłabym usmażyć kotlety, ale ostatnio były, bardzo lubimy, ale nie chcę aby się nam znudziły. Schabowe inaczej? A może, a może całkiem inaczej? Coś całkiem innego? Zerknęłam na moją mini spiżarkę słoiczków ETERNO i oświeciło mnie. Mój wzrok przykuł nasz ulubiony Chrzan z Imbirem. Poważnie, wyżeramy go łyżeczką do kanapek i czasami z nim kombinuję przy obiadach. Tak narodził się pomysł na te roladki. Szybkie, łatwe, nie trzeba wiązać, bo gdyby trzeba było to bym ich nie robiła, Leń tego dnia był bardzo silny :) Ale co i jak opowiem w trakcie pisania przepisu. Aaaa, zapomniałabym, bardzo smakowały, a Syn był bardzo pozytywnie zaskoczony :)
Składniki na 2 osoby:
- 2 plastry schabu takie jak na kotlety (moje były ok 1 cm grubości)
- Chrzan z Imbirem
- sól
- pieprz papryka słodka mielona
- mąka do obtoczenia
- łyżeczka cukru
- 2 niewielkie cebule
- olej do smażenia
- kurkuma
Wykonanie:
Plastry schabu rozbiłam tłuczkiem do mięsa na cienkie kotlety i przyprawiłam solą, pieprzem i papryką mieloną. Cebulę obrałam i pokroiłam na kilkumilimetrowe plastry. W woku rozgrzałam niewielką ilość oleju i na rozgrzany tłuszcz ułożyłam cebulę, po kilku minutach posoliłam ją i posypałam łyżeczką cukru, po chwili podlałam 50 ml wody, przykryłam wok pokrywką i dalej dusiłam na wolnym ogniu, w międzyczasie oprószyłam cebulę kurkumą. Rozbite i przyprawione kotlety posmarowałam chrzanem i zawinęłam je jak roladę. Każdą roladę obtoczyłam w mące i obsmażyłam z każdej strony na gorącym oleju. Obsmażone umieściłam w woku, obkładając je cebulą. Dusiłam kilka minut pod przykryciem. Jak widać podałam z utłuczonymi ziemniakami i kiszonymi ogórkami, oczywiście własnej roboty ;)
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cześć, jestem Blondynka.
Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.
Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.
Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.
W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.
Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.
Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!