- 1 kg ugotowanych i wystudzonych ziemniaków
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- ok. 2,5 szklanki mąki pszennej
- 1 jajko
- sól
października 12, 2015
Kopytka
8 komentarzy:
Cześć, jestem Blondynka.
Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.
Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.
Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.
W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.
Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.
Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!
olej/oliwa sa nie potrzebne do gotowania past czy kopytek we wrzatek to mit;P info potwierdzone
OdpowiedzUsuńCo do past to się zgodzę, ale do kopytek potrzebuję, widzę różnicę i dlatego używam. Pozdrawiam.
UsuńPyszne, też muszę sobie zrobić.
OdpowiedzUsuńNienawidzę obierać ziemniaków i ich gotować. Wolę już zrobić pierogi, dlatego kopytka wolę kupić gotowe w sklepie. Ale jestem leniuch ;)
OdpowiedzUsuńMoże nowa obieraczka do ziemniaków by zmieniła podejście? U mnie kiedyś to podziałało :)
UsuńMożna ugotować kartofle w mundurkach ,na ciepło tylko palcami ściągnąć skórkę.
UsuńTa niechęć powstała prawdopodobnie po zajechaniu na śmierć maszynki do mielenia z funkcją ścierania i przecieraki oraz placki ziemniaczane później ręcznie aż do zajechania nadgarstków. Jutro spróbuję zrobić bo w sumie roboty nie ma dużo.
UsuńJa kiedyś ziemniaki ugniatałam tłuczkiem, a teraz przeciskam przez najzwyklejszą praskę do ziemniaków ;)
Usuń