maja 04, 2016

Co myślę o książce "Ciasta Drożdżowe" - Tadeusz Barowicz


Biblia dla początkujących? Kopalnia inspiracji dla zaawansowanych?
No właśnie. Na początku myślałam, że "Ciasta Drożdżowe" - Tadeusza Barowicza będzie książką ze szczegółowo opisanymi przepisami, wskazówkami od podstaw. Po dokładnym zapoznaniu się z treścią dla mnie to interesujący zbiór inspiracji na ciasta drożdżowe wytrawne jak i słodkie. 



Dlaczego nie podstawowy podręcznik dla tych, którzy zaczynają przygodę z tego typu ciastem? Z doświadczenia wiem, jakie pytania zadają mi czytelnicy zabierając się pierwszy raz za ciasto, takie totalne podstawy, każdą wskazówkę należy rozłożyć na czynniki pierwsze. Ja to rozumiem, bo kiedyś sama zaczynałam od podstaw. Owszem w pierwszym rozdziale znajdziemy masę informacji dotyczących zasad pieczenie, rodzajów wyrabiania itp, ale potem przy przepisach nie ma szerokich objaśnień. Mi to nie przeszkadza, nawet bym nie wymagała, bo dla mnie ciasto drożdżowe ma coraz mniej tajemnic :) Przepisy są rzeczowe i jak dla mnie dokładne, choć w niektórych brakuje mi dopisku jaki typ mąki autor miał na myśli. Potrafię się domyśleć o jaką mąkę, ale.... Świetna sprawa jest z tematem zdjęć potraw w książce, w sumie co drugi przepis opatrzony jest zdjęciem gotowego wypieku z danego przepisu. Jestem na tak. Kolorystyka bardzo przyjazna dla oka i klimatycznie zgrywa się z kategorią wypieków. Wykonanie samej książki jest niezwykle solidne i estetyczne.



Zbyt mocno wsiąknęłam w blogowanie, patrzę z perspektywy postów blogowych i chętnie poczytałabym coś więcej o danym przepisie, jakaś historia, albo kilka zdań o tym jakie dane ciasto jest. Tak właśnie lubię. Brak tego nie przeszkodził mi wypróbować tej książki w praktyce. Na chwilę obecną mam już za sobą kilka wypieków z tej książki i tu ani razu się nie sparzyłam, ciasta wychodzą świetne i znikają w przeciągu jednego dnia, więc nie mogłam sprawdzić jak długo pozostają świeże :) 



Książka jeszcze nie wróci na półkę, bo mam jeszcze kilka przepisów na oku. Tu jestem bardzo zadowolona, bo mam przepis na Krakowskie bajgle, obwarzanki, fajnie zapowiadający się przepis na gofry,paluszki i chętnie sprawdzę nowe ciasta na pizzę. Jestem mega pozytywnie zaskoczona mazurkami, sernikiem, czy nawet plackami ziemniaczanymi na drożdżach. Dla mnie to nowość, więc podkreśliłam je na liście przepisów do zrobienia w najbliższym czasie.
Wasza BLONDYNKA :)

Tytuł: Ciasta Drożdżowe Słodkie i Wytrawne
Autor: Tadeusz Barowicz
Wydawnictwo: Buchmann
Wydawnictwo jest właścicielem filmiku, w którym możecie dokładnie zobaczyć co skrywa książka "Ciasta Drożdżowe" Tadeusza Barowicza <-------to jest link ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cześć, jestem Blondynka.

Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.

Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.

Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.

W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.

Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.

Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!

Drukuj

Copyright © 2016 Blondynka Gotuje , Blogger