Spód ciasteczkowy:
- 150 g ciastek Petit Beurre
- 70 g masła
- 1 łyżka kakao gorzkiego
Ciastka i kakao zmiksowałam w malakserze. Potem dodałam rozpuszczone masło i wszystko razem wymieszałam. Dno tortownicy wyłożyłam papierem do pieczenia, a boki wysmarowałam masłem. Spód ciasteczkowy wyłożyłam do tortownicy, "udeptałam" łyżką i włożyłam do lodówki:)
Masa serowa:
- 700 g sera białego
- 3/4 szklanki cukru
- 1 cukier waniliowy
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii
- 1 budyń waniliowy
- 4 duże jajka
- ok. 400 g truskawek
Wykonanie:
Ser wrzuciłam do miski i dokładnie zmiksowałam. Następnie wsypałam cukier, cukier waniliowy i ekstrakt z wanilii, znowu zmiksowałam, po czym dodałam budyń. Na koniec wybijałam po jednym jajku, miksując po każdym. Starałam się nie miksować zbyt długo, tylko do połączenia składników. Masę serową wylałam na spód ciasteczkowy przygotowany chwilę wcześniej.
Truskawki przekroiłam na połówki i przed położeniem na masę serową delikatnie dociskałam do ręcznika papierowego.
Pieczenie: Sernik włożyłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i zgodnie z zaleceniami autorki tego przepisu piekłam 20 minut, a po tym czasie temperaturę zmniejszyłam do 140 stopni i piekłam kolejne 50 minut. Po tym czasie wyłączyłam piekarnik i studziłam w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami. Gdy już był całkiem zimny wstawiłam go na noc do lodówki.
Dodatkowo:
Ser wrzuciłam do miski i dokładnie zmiksowałam. Następnie wsypałam cukier, cukier waniliowy i ekstrakt z wanilii, znowu zmiksowałam, po czym dodałam budyń. Na koniec wybijałam po jednym jajku, miksując po każdym. Starałam się nie miksować zbyt długo, tylko do połączenia składników. Masę serową wylałam na spód ciasteczkowy przygotowany chwilę wcześniej.
Truskawki przekroiłam na połówki i przed położeniem na masę serową delikatnie dociskałam do ręcznika papierowego.
Pieczenie: Sernik włożyłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i zgodnie z zaleceniami autorki tego przepisu piekłam 20 minut, a po tym czasie temperaturę zmniejszyłam do 140 stopni i piekłam kolejne 50 minut. Po tym czasie wyłączyłam piekarnik i studziłam w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami. Gdy już był całkiem zimny wstawiłam go na noc do lodówki.
- kilka świeżych truskawek
- kilka listków świeżej mięty
- "trochę" śmietany kremówki 30%
- cukier puder do smaku
Kremówkę ubiłam z cukrem pudrem. Napisałam trochę, bo nie wiem ile wlałam:) Potrzebujemy nie dużo, tylko na kilka kleksów. Cukier puder do smaku. Wierzch sernika jak widać udekorowałam bitą śmietaną, truskawkami i miętą.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)