marca 21, 2014

Pomidory Suszone w Oleju Słonecznikowym z Czosnkiem i Czasnuszką


Suszone pomidory w oleju domowym sposobem, no prawie domowym sposobem. Odpuściłam sobie samodzielne suszenie pomidorów. Nie na zawsze, ale na dziś :) Użyłam gotowych suszonych pomidorów bez zalewy. Bardziej skupiłam się na wyborze dobrej jakości oleju - postawiłam na sprawdzony Olej Słonecznikowy firmy Biooil. Jakiś czas temu zaufałam temu producentowi za uczciwość w kwestii oferowanych produktów, za tym idzie jakość i 100% naturalny, tłoczony na zimno. Jeśli postanowicie zmienić firmę olejów używanych dotychczas, z czystym sumieniem polecam ten i wiele innych firmy Biooil. Może i brzmi to jak reklama, ale reklamą nie jest. Nie zarabiam na tym, to tylko moje przemyślenia i odczucia dotyczące produktów tej firmy. Nie zawsze piszę pozytywnie o testowanych produktach, jak mi coś nie pasuje piszę wprost, i dzięki uczciwemu podejściu do sprawy spokojnie mogę spojrzeć Wam w oczy jak będziemy się kiedyś mijać na ulicy :) A teraz wracając do pomidorów, postanowiłam zrobić je w oleju, bo chciałam mieć produkt, który będzie przygotowany jako dodatek do sałatek, mięsa, czy innych dań, na które nabiorę ochoty.


Składniki na 1 słoik:
  • 100 g suszonych pomidorów, ja wykorzystałam te ze sklepu SKWORCU, bo ma w dobrej cenie i jakości
  • 300 ml oleju słonecznikowego
  • kilka ząbków czosnku
  • 1 łyżeczka mieszanki przypraw pomidory z czarnuszką i czosnkiem niedźwiedzim 

Wykonanie:
Pomidory suszone, czosnek i mieszankę przypraw umieszczamy w słoiku. Olej Słonecznikowy podgrzewamy w rondelku i ciepłym zalewamy zawartość słoika. Słoik zakręcamy i odwracamy do góry dnem i odstawiamy do ostygnięcia.
Tak przygotowane pomidory w zalewie mogą stać dość długo zanim postanowimy je zużyć.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)

1 komentarz:

Cześć, jestem Blondynka.

Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.

Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.

Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.

W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.

Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.

Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!

Drukuj

Copyright © 2016 Blondynka Gotuje , Blogger