- 4-6 filety z sardeli anchois (użyłam ze sklepu Mantini)
- 2 nieduże garście rukoli
- 3 ząbki czosnku
- 2 małe strąki suszonej papryczki chili
- makaron spaghetti (użyłam A`la Italiana Spaghetti Czanieckie Makarony)
- 1/4 szklanki oliwy extra vergine
- świeżo mielony pieprz
- 2 pomidory suszone w oleju słonecznikowym czosnkiem i czarnuszką
- nitki chili do dekoracji
Wykonanie:
W dużym garnku wstawiamy dobrze osoloną wodę na makaron. W czasie, w którym makaron nam się gotuje, my spokojnie możemy zająć się wokiem, do którego wlewamy oliwę z oliwek, na rozgrzaną dodajemy fileciki anchois i drobno pokrojony czosnek, oraz posiekaną papryczkę chili. Smażymy do czasu aż fileciki anchois się rozpuszczą. W momencie, w którym makaron dogotowuje się wrzucamy do garnka rukolę i gotujemy jeszcze 2 minuty. W tym czasie dodajemy pokrojone pomidory i smażymy jeszcze chwilę. Na koniec pozostaje nam odcedzić makaron z rukolą, wyłożyć do woka i dobrze wymieszać, smażąc chwilkę. Makaron wykładamy do talerzy i podajemy na ciepło.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)
/*post zawiera lokowanie produktu - Wok linii Granitium firmy Ballarini/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cześć, jestem Blondynka.
Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.
Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.
Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.
W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.
Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.
Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!