- 2 łyżeczki nasion Chia
- 1/2 szklanki wody mineralnej niegazowanej
- Maliny w syropie
marca 12, 2015
"Kisiel" Chia z Malinami
4 komentarze:
Cześć, jestem Blondynka.
Jeśli chcesz coś napisać, wymienić myśli, porozmawiać to jest odpowiednie miejsce, w którym dbam o to abyś czuł się bezpiecznie i dobrze.
Jeśli masz zły dzień i i potrzebujesz tu wyładować swoje negatywne emocje - osobiście zaprowadzę Cię do wyjścia, Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, więc albo się uśmiechnij albo idź dalej.
Nie rób proszę z tego miejsca tablicy reklamowej, nie bawię się w lajk za lajk itd, nie lubię spamu.
W komentarzach możesz również umieścić zdjęcia dań wykonanych z Blondynkowych przepisów, jeśli chcesz abym wkleiła je do albumu na fan page`u bloga na FB, napisz od razu, że wyrażasz zgodę na ich umieszczenie we wspomnianym albumie.
Nie bój się pytać, zawsze odpowiem i postaram się pomóc.
Czuj się tu dobrze. Życzę Ci aby Twój Dzień był zawsze pełny pozytywnych zdarzeń! Buziaki!
Bardzo ciekawy i oryginalny przepis :) Dawno nie jedliśmy kiślu (co za dziwne słowo :) ! A tych nasion w ogóle nie znamy, trzeba to nadrobić.
OdpowiedzUsuńW poście udostępniłam link do postu, w którym dokładnie opisałam co zawierają nasiona. Zapraszam. Wasze Maliny w syropie są fantastyczne!
UsuńBardzo serdecznie dziekuje za ten przepis :) z mlekiem jest pyszne ale jednak nie dla mnie jest mleko :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis :-)
OdpowiedzUsuń