Zarówno w centrach handlowych jak i w kuchni bywa tak, że widzisz coś i nie możesz przestać o tym myśleć. Musisz to mieć koniecznie, jak najszybciej! Tak było z tą tartą. Takie zestawienie zobaczyłam po raz pierwszy na Instagram u Pauli z Just My Delicious. Normalnie nie mogłam oderwać wzroku od jej tarty. Potem jak możecie się domyśleć poszło szybko. Wizyta w Biedronce, zapakowanie ko koszyka kilku fig, mascarpone i do domu. Niedziela? No to co! Upiekłam. Wyszło fajnie, bo spód jest niesłodki i taki żytni, a serek wzbogaciłam sobie kremówką, oczywiście słodki i figi, a cały smak podbiły pojawiające się gdzieniegdzie jeżyny. Jest to coś innego i dla mnie rewelacja, bo nie jest mega słodkie. Po pierwszym kęsie pomyślałam, hmm dziwne takie. Mocno czuć żytni smak, totalnie niesłodki spód, krem słodki i figi.... Po drugim, dobre....... Nawet nie wiedziałam kiedy a siedziałam i odłamywałam kawałki ciasta, nabierając nim krem i kawałek figi lub jeżynę, potem to już całkiem odleciałam, bo i palce oblizywałam i w ogóle jak prosiak :) I tak sobie siedzę jedną ręką piszę, a palce drugiej oblizuję z kremu, bo ta ręka non stop ucieka mi w stronę talerzyka :) Aaaa, jeśli nie jesteś gotowa na "nowe", a lubisz klasyczne smaki , tartę zrób na słodkim klasycznym kruchym cieście. Choć taka odmiana jak ta, jest całkiem sympatyczna i ja nie zamienię spodu na innym, bo wtedy według mnie tarta zrobiłaby się mega słodka i lekko mdła?
Spód:
- 200 g mąki żytniej pełnoziarnistej
- 100 g masła
- 1/4 szklanki wody (60 ml)
Wszystkie składniki szybko zagniotłam w jednolite ciasto, które owinęłam folią spożywczą i włożyłam do lodówki na ok. 30 minut. Po tym czasie wyciągnęłam ciasto z lodówki, rozwałkowałam cienko i wyłożyłam nim formę tak zwaną keksówkę. Oczywiście można wyłożyć do okrągłej formy, ja dziś piekłam dwie tarty, a dysponuję jedną taką formą, dlatego też poradziłam sobie keksówką :) Wracając do przepisu, to wyłożoną ciastem formę włożyłam ponownie do lodówki na kolejne 30 minut, Potem widelcem podziurkowałam spód i piekłam w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez 15 minut. Odstawiłam do wystudzenia.
Dodatkowo:
- świeże figi
- świeże jeżyny
Krem :
- 250 g serka mascarpone
- 250 ml śmietanki kremówki 30%
- 1 łyżka cukru pudru
Wszystkie składniki umieściłam w misce i wszystko razem miksowałam do momentu, w którym mieszadła pozostawiały wyraźny ślad na kremie. Czyli do zgęstnienia. Nie można miksować zbyt długo, bo krem może się zważyć. Krem przełożyłam do rękawa cukierniczego i na całkowicie wystudzonym spodzie zrobiłam takie wzorki. Na kremie ułożyłam figi i kilka świeżych jeżyn. Potem wszystko do lodówki, a po około godzince na talerzyk i ....
Tartę przechowujemy max 2 dni w lodówce.
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)
Wygląda pięknie i smakowicie :)
OdpowiedzUsuńa jak się kroi? chodzi mi o ładne kawałki
OdpowiedzUsuńMarto, ja kroiłam sobie konkretny kawałek jak widać na jednym zdjęciu, łamałam boki, maczałam w kremie i w ogóle totalna rozpusta. Gdybyś chciała pokroić gościom, to tarta jest wąska, a długa więc proponowałabym paski, a przed krojeniem proponuję podzielić figi na osobne cząstki i poukładać je na kawałki. Tylko pamiętaj, to nie jest typowo słodki wypiek, a dziś dodam, że na drugi dzień jest jeszcze lepsza :D
Usuń