- dynia
- piekarnik
- dobre chęci
Sposób przygotowania:
Dynię umyłam, wysuszyłam. Przekroiłam na pół, wybrałam pestki (ze zwykłej dyni pestki można uprażyć w piekarniku, z hokaido pestki wyrzucamy). Wydrążone połówki pokroiłam w mniejsze kawałki, coś w stylu ósemek. Poukładałam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piekłam do momentu, w którym widelec wchodził w dynię jak w "masło". Gotową dynię wyciągnęłam z piekarnika i nie chciało mi się czekać aż wystygnie i jeszcze ciepły miąższ oddzieliłam od skóry,umieściłam w dzbanku blendera i zmiksowałam na gładką masę. Puree przełożyłam do woreczków (odmierzyłam 1 szklankę na jeden woreczek) i wystudzone puree w woreczkach włożyłam do zamrażarki. To tyle ;)
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)