września 19, 2016

Puree z Dyni


W tym roku postanowiłam zrobić większe zapasy mrożonego puree z dyni, bo na zupę dyniową mam ochotę przeważnie zimą. Dodatkowo jedną dynię starłam na tarce, bo chcę w wolnych chwilach piec bułeczki dyniowe, które uwielbiam. Puree zrobiłam ze zwykłej dyni i dyni hokaido. Przy tej drugiej trudno mi było się powstrzymać aby zbyt dużo nie wyjeść na ciepło, przepyszne! Przy okazji powstało Dyniowe Latte, pyszności!



Składniki:
  • dynia 
  • piekarnik
  • dobre chęci

Sposób przygotowania:
Dynię umyłam, wysuszyłam. Przekroiłam na pół, wybrałam pestki (ze zwykłej dyni pestki można uprażyć w piekarniku, z hokaido pestki wyrzucamy). Wydrążone połówki pokroiłam w mniejsze kawałki, coś w stylu ósemek. Poukładałam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piekłam do momentu, w którym widelec wchodził w dynię jak w "masło". Gotową dynię wyciągnęłam z piekarnika i nie chciało mi się czekać aż wystygnie i jeszcze ciepły miąższ oddzieliłam od skóry,umieściłam w dzbanku blendera i zmiksowałam na gładką masę. Puree przełożyłam do woreczków (odmierzyłam 1 szklankę na jeden woreczek) i wystudzone puree w woreczkach włożyłam do zamrażarki. To tyle ;)
SMACZNEGO życzy BLONDYNKA :)
Copyright © 2016 Blondynka Gotuje , Blogger