Składniki:
- 125 g masła
- 300 g gorzkiej czekolady
- 3 łyżki golden syrup
- 200 g ciastek maślanych (u mnie Bonitki z Biedronki pełnoziarniste)
- 100 g pianek mini marshmallow
- cukier puder do oprószenia
Sposób przygotowania:
Do rondelka włożyłam masło i wlałam golden syrup. Rozpuszczałam na bardzo małym płomieniu. Jak masło zaczęło się rozpuszczać wsypałam połamaną na kosteczki czekoladę i mieszając rozpuściłam ją. Kiedy czekolada zaczynała się rozpuszczać rondelek zdjęłam z ognia. W misce miałam przygotowane połamane ciastka i pianki i do tej miski wlałam 2/3 mieszanki czekoladowej. Dokładnie wymieszałam, aby czekolada pokryła wszystkie kawałeczki. Zawartość miski wyłożyłam na blaszkę o wymiarach 20 x 25 cm, ugniotłam lekko łyżką i na wierzch wylałam pozostałą czekoladę (tą 1/3 którą zostawiłam w rondelku).
Blachę wstawiłam do lodówki na całą noc, choć pewnie wystarczyłoby 2-3 godziny. Rano pokroiłam zastygnięte ciastka i pianki w czekoladzie, wierzch oprószyłam cukrem pudrem.
Ps. Jak wlałam czekoladę do ciastek lekko się zaniepokoiłam, że mieszanki czekoladowej jest zbyt mało, ale wystarczyło dobrze wymieszać, aby wszystko poszło zgodnie z planem.